Indie przeprowadziły udany test rakiety balistycznej dalekiego zasięgu Agni III.
Rakieta wystartowała o 10:50 z mobilnej wyrzutni niedaleko Damary, z poligonu na wyspie Wheeler niedaleko wybrzeża stanu Orissa. Agni III przeleciała maksymalną odległość - 3500 km i trafiła w cel w Zatoce Bengalskiej. Lot trwał 800 s, a apogeum trajektorii wynosiło 350 km. Zarówno silniki, jak i ćwiczebna głowica bojowa z chemicznym materiałem wybuchowym (seryjne rakiety mają przenosić ładunki jądrowe), funkcjonowały prawidłowo. W czasie powrotu do atmosfery głowica rozgrzała się do temperatury 3000oC.
Dzisiejszy test był czwartym w historii Agni III. Warto przypomnieć, że pierwsza z prób, 9 lipca 2006, zakończyła się niepowodzeniem. Nieprawidłowo funkcjonował wówczas system sterowania dyszą silnika startowego. Kolejne trzy testy, 12 kwietnia 2007, 7 maja 2008 i dzisiejszy, udały się. Przyjęcie Agni III do uzbrojenia ma nastąpić w bieżącym roku.
Agni III to dwustopniowa rakieta balistyczna o długości 17 m i masie startowej 50 ton z silnikami na stały materiał pędny. Może przenosić głowicę bojową o masie do 1,5 tony. To obecnie największa rakieta w arsenale Indii. Na jej bazie powstaje Agni V o zasięgu 5 tys. km. Jej pierwszy test jest planowany na 2010.
Konstrukcja Agni III składa się w 80-85% z rodzimych komponentów. Ma to uniezależnić Indie od ewentualnego embarga. Delhi chce też ominąć ograniczenia Missile Technology Control Regime (MTCR).