Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Wypadek Ecureuila

Lotnictwo cywilne, 16 lutego 2010

Dwoje Francuzów, 59-letni pilot i 63-letnia pasażerka, przeżyli wczorajszy wypadek śmigłowcowy w rejonie Rodan-Alpy. Doszło do niego z powodu bardzo silnej mgły.

</span>Lokalni dziennikarze określili typ rozbitego śmigłowca jako Ecureuil. Nie jest to stwierdzenie precyzyjne. Występować pod nim mogą jednosilnikowe Eurocoptery rodziny AS350, dwusilnikowe AS355, czy znacznie się od nich różniące, przedstawione na zdjęciu EC130. Wszystkie to jednak maszyny o maksymalnej masie startowej ok. 2,5 t dla 6-7 osób

Wbrew informacjom, podanym przez część polskich mediów, dwójka Francuzów nie uratowała się, skacząc z awionetki, ani - jak brzmiały pierwsze, sprostowane później doniesienia miejscowych mediów - ze śmigłowca. Był to zwyczajny wypadek.

Pilot wystartował z Megève i miał zamiar wylądować w Valence. Kilkadziesiąt kilometrów od celu, już w górach, pilot wleciał jednak w obszar bardzo gęstej mgły. Z tego powodu leciał wolno i stosunkowo nisko. Ok. godziny 15.30, u podnóża góry Serre de Montue, w rejonie Rodan-Alpy, śmigłowiec prawdopodobnie zahaczył o drzewa i spadł.

Upadek zamortyzowała gruba na metr warstwa śniegu. Pilot poszedł po pomoc, po godzinie docierając do terenów zamieszkałych i precyzyjnie określając miejsce upadku ratownikom. Znaleźli oni pasażerkę, która była już wyziębiona (temperatura wynosiła ok. -10ºC), skarżyła się również na bóle klatki piersiowej i kręgosłupa, jednak nie odniosła poważnych obrażeń. Oboje zostali przewiezieni na obserwację do pobliskiego szpitala.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi równolegle miejscowa policja i komisja badania wypadków lotniczych. W stosunku do pilota, który znalazł się w krytycznych warunkach pogodowych, nie wysunięto jednak dotychczas żadnych zarzutów.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.