Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Rosomak z siatką i nie tylko

Wojska lądowe, Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 22 marca 2010

Na terenie Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej (WITPiS) rozpoczynają się próby trakcyjne KTO Rosomak w wersji bojowej wyposażonego w system wymiennego opancerzenia dodatkowego.

</span>Formalna  umowa na dostawy Rosomaków w zmodyfikowanej postaci zawarta ma być  pomiędzy DZSZ MON a WZM w Siemianowicach Śl. za ok. 2 tygodnie, po  zakończeniu prób trakcyjnych. Zakupionych ma być na początek 129  kompletów ochrony przed RPG-7. Dotychczas QinetiQ North America otrzymał  zamówienie na kilka tysięcy kompletów dla samochodów M-ATV i  przygotowuje się do produkcji dla amerykańskich Strykerów (obecnie  wyposażonych w system prętowy LROD od BAE SYSTEMS) i dla odbiorcy  francuskiego, prawdopodobnie na transportery VBCI. Według nieoficjalnych  informacji, WZM (a zatem i MON) będzie 10. odbiorcą systemu  RPGNet

System dodatkowego opancerzenia opracowano w oparciu o blachy pancerne Armstal 550 z Huty Stali Jakościowych w Stalowej Woli (w niektórych segmentach wzmocniony ceramiką importowaną za pośrednictwem Cenrexu) oraz w pakiet siatek chroniących pojazd przed ostrzałem RPG-7.

W 2009 za Rosomaka w odmianie afgańskiej MON płaciło ok. 12 mln zł - 9,72 mln zł za pojazd w odmianie krajowej oraz ok. 2,4 mln zł za doposażenie do wariantu ISAF.

Obecnie w Afganistanie Polska ma 86 Rosomaków w 4 odmianach. W 2010  dostarczonych ma być 51 kolejnych. Wedle żądań użytkowników, w  Afganistanie Rosomaki mają teraz być pokrywane nową farbą w kolorze  piaskowym

Pancerz dodatkowy stworzony na zlecenie WZM we współpracy z HSJ i Cenrexem ma być wedle zapewnień ministra Klicha tańszy o ok. 40% od dotychczas kupowanego opracowania Rafael Armament Defense Systems. W ostatniej pilnej dostawie komplet na jednego Rosomaka kosztował ok. 1,4 mln zł brutto, podczas gdy nowy pakiet kosztować ma ok. 915 tys. zł. Pierwszy zakup 56 kompletów pancerza Rafaela, zrealizowany w pierwszej połowie 2007, kosztował ok. 58 mln zł.

Z kolei wedle zapewnień ministra Klicha, korpus Rosomaka spawany z blach dostarczanych z HSJ w Stalowej Woli ma być ok. 20% tańszy od powstającego w oparciu o stal szwedzką. Dotychczas wyprodukowano 5 pojazdów z kadłubem z polskiej stali, w 2010 powstać powinno kilka kolejnych.

Pojazd  w ruchu obserwował minister obrony narodowej Bogdan Klich (z prawej),  podsekretarz ds. modernizacji technicznej Marcin Idzik, a także płk  Piotr Szkurłat (z lewej), pełnomocnik MON, dyrektor Biura ds. Wdrażania  KTO i PPK, oraz dyrektorzy Departamentów Zaopatrywania Sił Zbrojnych płk  Jerzy Pikuła i Polityki Zbrojeniowej płk Józef Makuchowski. Obecny był  także prezes WZM Adam Janik

Pakiet siatek ochronnych został przygotowany w WZM w oparciu o siatki RPGNet (należące do rodziny opancerzeń LAST Armor) dostarczane z QinetiQ North America przez warszawskie Pimco.

Kontrakt na dostawy pakietów polskiego opancerzenia dodatkowego dla Rosomaków powinien być zawarty na początku kwietnia. Każdy zestaw w klasie IV wg STANAG 4569 składa się ze 112 elementów i powstawał z myślą zachowania zamienności z już posiadanymi modułowymi zestawami izraelskimi.

5  lutego zakończyły się w WITU próby balistyczne 2 oferowanych systemów siatkowych: LASSO szwajcarskiego RUAG-a (oferowanego za pośrednictwem M.K. Szuster) i RPGNet. Według płk. Szkurłata oba systemy przeszły testy, jednak wyższe oceny uzyskał i lepszą ofertę przedstawił QinetiQ. Według naszych informacji, wyniki badań balistycznych (realizowanych przy użyciu 2 typów pocisków PG-7) RPGNet były ponad 30% lepsze niż LASSO. 320-kg pakiet siatek RPGNet dla Rosomaka bojowego i bazowego (powstaje odmiana  dla Rosomaka WEM) kosztować ma ok. 25% mniej niż dla rozwiązania konkurencyjnego. Nieoficjalnie wiadomo, iż komplet siatek dla jednego Rosomaka to ok. 180-190 tys. zł, choć nie jest to zapewne wartość ostateczna.

Po raz pierwszy oficjalnie ujawniono, iż już obecnie część Rosomaków jest przygotowanych do instalacji udostępnionych przez Amerykanów 36 urządzeń zagłuszających rodziny Duke (prawdopodobnie chodzi o obecnie masowo wprowadzany do użycia zmodernizowany wariant Counter Radio Controlled Improvised Explosive Device (RCIED) Electronic Warfare (CREW) Duke V2 vel AN/VLQ-12(V)2, produkcji SRCTec z Syracuse). Instalacje realizowane są w Afganistanie we współpracy między producentami Duke'ów, Rosomaków i SZ RP. Także nowoprodukowane Rosomaki mają być przygotowane do podpięcia tych urządzeń zagłuszających. Równolegle większość pojazdów dowódczych jest przygotowana do implementacji, otrzymywanych także od US DoD, systemów śledzenia wojsk (Blue Force Tracking; BFT).

Rozpoczynające się badania trakcyjne, obejmujące m.in. weryfikację zachowania pojazdu z dodanymi siatkami, zwiększającymi szerokość Rosomaka o ok. 70 cm (siatka umieszczona jest w odległości ok. 25 cm od pancerza pojazdu; wedle informacji RAPORT-wto możliwe byłoby zmniejszenie tej odległości, jednak ze względów funkcjonalnych WZM przyjął wymienione rozwiązanie).

</span>Według MON, nowe Rosomaki mają także otrzymać pokazywane od dwóch lat nowe noktowizyjne przyrządy kierowcy PNK-B, opracowane w PCO w Warszawie, pozwalające na zastąpienie obecnie stosowanych pasywnych urządzeń PNK-72 Radomka o polu widzenia ok. 40o - w przypadku PNK-B możliwe jest uzyskanie pola widzenia ok. 110o.

Zdjęcia: Grzegorz Hołdanowicz

O wyborze nowej siatki dla Rosomaka piszemy także w RAPORT-wto 03/2010


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.