Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Bezużyteczne Tigery

Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 26 maja 2010

Niemieckie ministerstwo obrony oskarża Eurocoptera, że śmigłowce uderzeniowe Tiger są pełne niedoróbek. Program ich budowy jest opóźniony i znacznie droższy niż planowano.

Die Welt donosi, że ministerstwo obrony RFN uznało dostarczane przez Eurocoptera śmigłowce uderzeniowe Tiger za bezużyteczne. Tigery miały wzmocnić niemiecki kontyngent w Afganistanie. Jednak liczba wad śmigłowców dostarczonych dotąd wojsku jest tak duża, że osiągnięcie przez nie zdolności operacyjnej nie nastąpi wcześniej niż w listopadzie 2011. W praktyce będzie to zapewne jeszcze kilka miesięcy później. Szacuje się, że francusko-niemiecki program jest opóźniony blisko 5 lat.

Niemiecka armia zamówiła 80 Tigerów w 1999. 67 z nich powinno zostać dostarczonych do końca 2009. Jak dotąd do odbiorców trafiło zaledwie 11 Tigerów, których normalna eksploatacja jest niemożliwa ze względu na liczbę niedoróbek i awarii. Dzieje się tak mimo formalnego zaakceptowania finalnego standardu Tigerów przez OCCAR (Akceptacje dla Tigerów).

Najwięcej problemów stwarza instalacja elektryczna. W Tigerze łączna długość wszelkiego rodzaju przewodów sięga 20 km. Pod wpływem nieodłącznych dla śmigłowców drgań ich połączenia często ulegają uszkodzeniom. Przedstawiciele Eurocoptera nie negują, że z instalacją elektryczną są problemy eksploatacyjne, jednak ich zdaniem awarie nie powodują istotnych zagrożeń dla bezpieczeństwa latania. Szef spółki, Lutz Bertling twierdzi, że problemom trzeba nadać odpowiedni wymiar. - Francuzi wysłali do Afganistanu swoje Tigre i nie zgłaszają poważniejszych uwag. Ich śmigłowce wylatały już ponad tysiąc godzin - powiedział Bertling (Tigre w Afganistanie). - Tymczasem niemieckie Tiger nie mogą być wysyłane na misję, bo armia nie zamówiła nawet stosownego pakietu eksploatacyjnego.

Bundeswehra korzystała dotąd w Afganistanie z 6-8 śmigłowców transportowych. Potrzeba wzmocnienia blisko 5-tysięcznego kontyngentu (od 2002 zginęło 43 niemieckich żołnierzy), przy przedłużających się kłopotach z dostawami Tigerów, spowodowała, że minister Karl-Theodor zu Guttenberg zwrócił się o wsparcie do Amerykanów. Już w czerwcu mają oni dostarczyć 56 śmigłowców różnych typów, głównie uderzeniowych. Będą nimi latały amerykańskie załogi, jednak pod niemieckim dowództwem. W sumie Niemców na obszarze ich odpowiedzialności ma wesprzeć około 5 tysięcy amerykańskich żołnierzy.

Problemy Tigerów to nie jedyny punkt sporny między niemieckim ministerstwem obrony a EADS - głównym udziałowcem Eurocoptera. Poważnych kłopotów przysparza program budowy przez Airbus Industrie samolotu transportowego A400M. Zbudowane z wieloletnim opóźnieniem prototypy okazały się znacznie cięższe niż planowano, a doprowadzenie zespołu napędowego do stanu normalnej eksploatacji może potrwać jeszcze długo (Krach programu A400M?). Rządy państw uczestniczących zgodziły się co prawda na kolejne dofinansowanie programu (A400M - szczegóły porozumienia), ale ich cierpliwość najwyraźniej się kończy. Nadal nie wiadomo, kiedy Niemcy otrzymają 60 zamówionych samolotów i po jakiej cenie. Do końca 2009 niemiecka armia miała otrzymać 43 śmigłowce transportowe NH90. Na razie producent dostarczył ich 14. Osiągnięcie przez nie konfiguracji docelowej jest przewidywane na koniec 2012. Co gorsze, już dostarczone śmigłowce zbierają fatalne recenzje, jako zbyt ciasne i niedopracowane pod względem eksploatacyjnym (Niemieccy eksperci krytykują NH90).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.