Po starcie z bazy Fallon rozbił się samolot TA-4J należący do Airborne Tactical Advantage Co. Pilot katapultował się i przeżył.
Do wypadku doszło wczoraj, ok. 13:40. Według świadków, Skyhawk zapalił się tuż po starcie z Fallon Naval Air Station. Pilot zdecydował się w tej sytuacji na awaryjne opuszczenie kabiny. Płonący samolot spadł z wysokości ponad 100 m i rozbił się około mili od pasa startowego w pobliżu Crook Road.
Rozbity samolot Douglas TA-4J Skyhawk, nr rej. N7051J, nr ser. 14018, należał do Airborne Tactical Advantage Company z Newport News. To przedsiębiorstwo eksploatujące samoloty służące m.in. do symulowanych walk z myśliwcami US Navy. Pilot, którego nazwiska nie ujawniono, był jest cywilem - emerytowanym pilotem wojskowym. Został przewieziony do Banner Churchill Community Hospital. Nie stwierdzono u niego poważniejszych obrażeń.
Prawdopodobną przyczyną katastrofy była awaria silnika.