W listopadowym numerze ACS Nano Joanna Aizenberg opublikowała wyniki badań, z których wynika, że zastosowanie nanotechnologii może znacznie ograniczyć problem oblodzenia.
Oblodzenie statków powietrznych jest jedną z częstych przyczyn wypadków i katastrof lotniczych. W skrajnych sytuacjach nawet systemy antyoblodzeniowe mogą okazać się niewystarczające (zobacz np.: Załoga DHC-8-400 złamała zalecenia).
Prowadzone na uniwersytecie harwardzkim badania, mogą w dużej mierze ograniczyć to zagrożenie. Zespół, pod kierownictwem Joanny Aizenberg, opracował wzór nowej powierzchni metalowej. Dzięki nanotechnologii udało się stworzyć na niej z pojedynczych cząsteczek wzory geometryczne, które nie pozwalają przylegać cząsteczkom tworzącego się lodu.
Możliwości przylegania lodu zostały zmniejszone 10-krotnie, dzięki czemu ześlizguje się on z zamarzniętej powierzchni. W przypadku samolotów, sam pęd powietrza strącałby niepożądane cząsteczki.
Niestety, do pewnych granic. Zasada przestaje być skuteczną w przypadku temperatur poniżej 30°C. Jest to wystarczająca wartość w przypadku zastosowań przemysłowych, np. dotyczących linii przesyłowych. Pamiętać jednak należy, że mroźną zimą lub w czasie lotów na dużych wysokościach, temperatura płatowca często osiąga niższe wartości. Poza tym zaprezentowane wyniki badań dotyczą na razie wyłącznie warunków laboratoryjnych...