Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Lepsze prognozy Airbusa

Lotnictwo cywilne, 15 grudnia 2010

Według analityków Airbusa, do 2029 wyprodukowanych zostanie 26 tys. samolotów pasażerskich i cargo. To nieco więcej, niż europejski koncern zakładał rok temu.

</span>Tradycyjnie największym ilościowo segmentem rynku będą najmniejsze odrzutowce, z jednym przejściem między rzędami siedzeń. Z myślą o nim Airbus zainicjował prace nad modernizacją swoich samolotów rodziny A320, w oparciu o nowe, bardziej oszczędne i cichsze silniki / Zdjęcie: Airbus

Analiza rynku przedstawiana jest co roku, przez niemal wszystkich, liczących się producentów lotniczych. Ubiegłoroczne naznaczone były skutkami kryzysu. Wraz z poprawą sytuacji ekonomicznej, prognozy są modyfikowane. Z reguły jednak nieznacznie.

Podobnie stało się w przypadku analizy Airbusa. W 2009 zakładano, że w ciągu 20 lat zostanie wyprodukowanych ok. 25 tys. samolotów, a średnioroczny wzrost ruchu pasażerskiego wyniesie 4,7% (zobacz: 1250 samolotów rocznie).

Tegoroczne założenia są nieco bardziej optymistyczne. Do 2029 powinno zostać wyprodukowanych 26 tys. samolotów, o wartości 3,2 bln USD, a wzrost ruchu pasażerskiego oszacowano na 4,8%.

25 tys. z tych samolotów będzie prawdopodobnie maszynami pasażerskimi. Jedynie 900 nowobudowanych będzie od razu przeznaczonych do przewozu towarów. Jednocześnie jednak 2100 zostanie uzyskanych po modernizacji starszych samolotów pasażerskich.

W ciągu najbliższych 20 lat zostanie wycofanych ok. 10 tys. maszyn. Oznacza to, że całkowita liczba samolotów w 2029 powinna wzrosnąć z obecnych 14 do 29 tys.

Analitycy europejskiego koncernu przewidują również, że nie zmieni się już zarysowany trend przesunięcia centrum rozwoju lotnictwa ku największym krajom Azji. Za dwie dekady na kontynencie tym (wliczając rejon Pacyfiku), ulokuje się 33% światowego ruchu lotniczego, przewyższając w tym względzie Europę (25%) i Amerykę Północną (20%). Największy przyrost mogą zanotować Indie. Szacuje się, że średni wzrost ruchu lotniczego na liniach wewnętrznych wyniesie tam aż 9,2% rocznie.

W odniesieniu do poszczególnych państw, liderem ruchu wewnętrznego pozostaną Stany Zjednoczone AP (11,3%), przed Chinami (8,4%) i obszarem państw UE (7,2%). Rejonem największego ruchu międzykontynentalnego pozostanie Atlantyk, nad którym przelatywać będzie 5,9% ogólnej liczby samolotów.

Specjaliści europejskiego koncernu niezmiennie uznają, że ruch pomiędzy wielkimi metropoliami, oparty będzie w rosnącym stopniu o wykorzystywanie największych maszyn pasażerskich. Inaczej nie budowali by ogromnych A380... Przewidują więc, że zostanie wyprodukowanych 1700 samolotów tej klasy, o wartości 570 mln USD (7% ogólnej liczby samolotów i aż 18% wartości rynku).

Samolotów średniej wielkości (np. A330, A350, B787) powinno powstać ok. 6240 egz., za 1, 340 bln USD (24% maszyn i 42% wartości rynku), zaś najmniejszych, rodzaju A320 i B737, aż 17900 egz., jednak za 1,274 bln USD (odpowiednio 69% i 40%).

Liczby te różnią się nieco od przewidywań Boeinga. Amerykański producent kładzie większy nacisk na samoloty średniej wielkości. Szacuje również nieco większą produkcję ogólną. Odnośnie prognoz rozwoju ruchu lotniczego w poszczególnych regionach świata, są one w zasadzie zgodne z szacunkami europejskich specjalistów.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.