Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Bush boi się jechać do Szwajcarii

Strategia i polityka, 06 lutego 2011

Były prezydent USA, George W. Bush nie przyjedzie na zaplanowaną na 12 lutego w Genewie galę żydowskiej organizacji Keren Hayesod. Powodem jest obawa przed aresztowaniem za łamanie praw człowieka.

Oficjalnym powodem odwołania przylotu George W. Busha jest obawa o bezpieczeństwo i możliwy zamach. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że były prezydent USA obawia się zatrzymania i aresztowania w związku z postępowaniem toczonym na wniosek organizacji obrońców praw człowieka, w tym Human Right Watch (HRW). Zapowiedziały one złożenie jutro do szwajcarskiego sądu pozwu przeciw Bushowi w związku przetrzymywaniem bez wyroków więźniów w bazie USA na Kubie nad Zatoką Guantanamo. Liczący 2500 stron dokument zawiera opis łamania prawa za czasów prezydentury Busha, w tym tortur stosowanych przez służby specjalne USA. Human Rights Watch i International Federation of Human Rights (FIDH) zapowiedziały też manifestacje uliczne przeciwko G.W. Bushowi.

W imieniu HRW w szwajcarskich mediach występuje wykształcony w USA prawnik Reed Brody. Brody specjalizuje się w ściganiu byłych przywódców państw oskarżanych o łamanie praw człowieka. Występował już przeciwko gen. Augusto Pinochetowi z Chile i prezydentowi Czadu Hissene Habre. Ten drugi oskarżony przed sądem w Belgii schronił się w Senegalu.

Śledztwo przeciwko G.W. Bushowi miałoby się toczyć na podstawie Konwencji przeciw Torturom z 1987, podpisanej m.in. przez USA i Szwajcarię. Nie wiadomo, czy przed ewentualnym zatrzymaniem ochroniłby byłego prezydenta USA immunitet dyplomatyczny. Szwajcarscy urzędnicy rządowi twierdzą, że tak. Politycy nie są tego pewni. Niektórzy twierdzą, że w wypadku zbrodni wojennych (jedynie w wywołanej przez USA wojnie w Iraku zginęło kilkaset tysięcy ludzi - sami Amerykanie oficjalnie twierdzą, że tylko od stycznia 2004 do sierpnia 2008 było 76 939 cywilnych ofiar, USA oficjalnie o cywilnych ofiarach wojny w Iraku, 2010-10-17, według dokumentów amerykańskiej dyplomacji, opublikowanych przez WikiLeaks, było ich znacznie więcej), o które mógłby zostać oskarżony Bush, immunitet nie ma znaczenia.

Większości przetrzymywanych przez wiele lat więźniów z Guantanamo nie postawiono żadnych zarzutów. Następca G.W. Busha, Barack Obama zapowiedział likwidację więzienia i wypuszczenie zatrzymanych w ramach tzw. wojny z terroryzmem. Na razie ta zapowiedź nie została zrealizowana, m.in. dlatego, że nie ma krajów, do których USA mogłyby ich deportować. Sami El Hadjj, były więzień Guantanamo i dziennikarz telewizji Al Jazeera powiedział, że dla takich ludzi jak George Bush jest na świecie coraz mniej miejsca. - Może on cieszyć się bezkarnością w USA, ale inne kraje nie powinny go traktować z pobłażaniem. O udział w nielegalnym przetrzymywaniu więźniów i zgodę na ich torturowanie są oskarżani także politycy polscy.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.