Władze Turcji zdecydowały się na zakup dwóch F-35A, co de facto przesądza o wyborze tej konstrukcji, jako przyszłego myśliwca wojsk lotniczych tego kraju.
Komitet przemysłu obronnego - składający się z premiera, ministra obrony, szefa sztabu generalnego i agencji zamówień wojskowych - upoważnił 5 stycznia podsekretariat ds. przemysłu zbrojeniowego (SSM) agencji zamówień uzbrojenia, do rozpoczęcia negocjacji zakupu 2 myśliwców Lockheed Martin F-35A. Ocenia się, że po ich pomyślnym zakończeniu, Turcja mogłaby otrzymać samoloty w 2015.
Decyzja ta stanowi pierwsze, oficjalne potwierdzenie wyboru Lightninga II przez Ankarę. Niweczy jednocześnie próby sprzedaży Eurofighetrów (zobacz: Typhoon dla Turcji). Wiele wskazuje przy tym na to, że prowadzenie rozmów z Europejczykami było jedynie elementem nacisku na Waszyngton, który nie chciał zgodzić się na przekazanie kodów źródłowych oprogramowania pokładowego i kluczowych technologii.
Turcja negocjuje zakup 100-120 amerykańskich myśliwców, których szacunkowa wartość może osiągnąć 15-16 mld USD. Będzie drugim - wraz z Izraelem (zobacz: Podpisanie umowy o izraelskich F-35) - użytkownikiem Lightningów II w rejonie Bliskiego Wschodu.