Zapowiedź zaoferowania Szwajcarii tańszych Rafale spowodowała reakcję Szwedów. Saab zapowiedział zmniejszenie wartości kontraktu nawet o 9-18%.
Szwajcarzy ogłosili zwycięstwo Gripena w przetargu na następców starych F-5E/F Tiger II ostatniego dnia listopada ubiegłego roku. Informowano wtedy, że Szwedzi zapewnia dostawy 22 myśliwców JAS 39E/F Gripen za ok. 3 mld CHF (zobacz: Zwycięstwo Gripena w Szwajcarii). Według ostatnich doniesień, suma ta wynosiła 3,1 mld CHF, czyli ok. 3,4 mld USD.
Oferta Dassault Aviation, dotycząca 18 Rafale była droższa, co zadecydowało o przegranej Francuzów. Ze względu na fakt, że wybór komisji przetargowej resortu obrony musi zatwierdzić parlament, pokonany oferent zwrócił się bezpośrednio do posłów, przekazując im w styczniu bieżącego roku nową propozycję sprzedaży swoich samolotów. Według nieoficjalnych doniesień szwajcarskich mediów, Francuzi zmniejszyli cenę do ok. 2,7 mld CHF (zobacz: Szwajcarska kontroferta Dassault).
Szwedzi zostali zmuszeni do reakcji. Wczoraj lokalne media zaprezentowały wypowiedź Andersa Carpa, dyrektora szwajcarskiego oddziału Saaba, który poinformował, że ich nowa oferta również będzie tańsza. Nieoficjalne doniesienia wskazują na kwotę rzędu 2,5-2,8 mld CHF.
Szwajcarski rząd powinien zakończyć negocjacje z Saabem jeszcze w lutym bieżącego roku i przekazać umowę do zatwierdzenia parlamentowi. Na razie nie wiadomo, czy nowe propozycje obu konkurentów wymuszą zmianę tego terminu.