Sześciu rosyjskich żołnierzy zginęło wczoraj w wyniku eksplozji rozładowywanej z ciężarówki amunicji. Trzech kolejnych zostało rannych.
Do eksplozji doszło wczoraj o 14:40 podczas rozładunku amunicji przeznaczonej do recyklingu na terenie 28. poligonu 6. Brygady Pancernej 20. Armii w garnizonie Mulino (zdjęcie: Nikołaj Niestierienko), 50 km od Niżnego Nowogrodu. Według wstępnych ustaleń eksplozja była spowodowana naruszeniem przepisów bezpieczeństwa. Utylizowana amunicja - kierowane pociski przeciwpancerne miały ponad 40 lat i były wyposażone w przestarzałe moduły elektroniczne, które mogły spowodować samoczynny wybuch. Do wypadku mógł się przyczynić także pośpiech. Dowództwo Moskiewskiego Okręgu Wojskowego otrzymało rozkaz zutylizowania całej znajdującej się na jego terytorium przestarzałej amunicji do końca br.
W wyniku wczorajszego wybuchu pięciu żołnierzy zginęło na miejscu, a kolejny, jeden z czterech ciężko rannych, zmarł w trakcie udzielania pomocy medycznej. Według komunikatu ministerstwa obrony, wszyscy ranni żołnierze zostali przewiezieni do szpitala garnizonowego, gdzie otrzymują wszelką niezbędną pomoc medyczną. Rozważane jest ich przetransportowanie do Moskwy.
W Rosji na terenach jednostek wojskowych często dochodzi do niekontrolowanych wybuchów amunicji (Pożar w kolejnym arsenale w Rosji, 2011-06-03). Jest to najczęściej efekt jej złego stanu. Największy do tej pory wybuch miał miejsce w składzie amunicji w obwodzie Astrachańskim, kiedy przypadkowo zdetonowany pocisk artyleryjski spowodował lawinę eksplozji znajdującej się w magazynach amunicji (Wybuch na poligonie Aszułuk, 2011-08-25). Zginęło wtedy 8 żołnierzy, a wielu było rannych.