Rosyjski samolot pasażerski Suchoj Superjet 100 zaginął dziś w Indonezji. Prawdopodobnie doszło do katastrofy, a 45 osób znajdujących się na jego pokładzie zginęło.
Kontakt z samolotem został utracony 21 minut po starcie z lotniska Halim Perdanakusum w Dżakarcie, o 14:35 czasu lokalnego, po tym jak załoga poprosiła o zezwolenie na obniżenie wysokości z 3 tys. m na 1,8 tys. m. Samolot zaginął w zachodniej części indonezyjskiej wyspy Jawa, w rejonie wulkanicznego masywu Salak, którego maksymalne wzniesienie wynosi 2211 m. Wysłane w ten rejon śmigłowce poszukiwawcze musiały zawrócić z powodu bardzo złej pogody. Poszukiwania komplikuje również górzysty teren.
Według władz Indonezji, w samolocie było 46 osób - 8 Rosjan, załoga i przedstawiciele ambasady rosyjskiej w Dżakarcie, 2 Włochów, Francuz, Amerykanin i 35 Indonezyjczyków, głównie przedstawicieli towarzystw lotniczych i dziennikarzy.
Najnowszy rosyjski odrzutowiec pasażerski Superjet 100 (nr rej. RA-97004) odbywał azjatycką podróż promocyjną. Indonezja była jego czwartym przystankiem na sześcioetapowej trasie. Wcześniej odwiedził Birmę, Pakistan i Kazachstan.
Dzisiejsza katastrofa utrudnia sytuację rosyjskiego lotnictwa, po serii katastrof i wypadków lotniczych w ciągu ostatnich 2 lat. Niedawno inny Superjet nie wystartował z lotniska w Mińsku (zobacz: Awaria Superjeta w Mińsku, 2011-12-25)
Superjet-100, regionalny odrzutowiec pasażerski zabiera 75-95 pasażerów. Ma konkurować z samolotami budowanymi przez Embraera w Brazylii i kanadyjskimi Bombardierami. Jego pierwszy lot komercyjny został ukończony w ubiegłym roku w Armenii.