Rakieta, którą testowano przedwczoraj w Rosji, to według najnowszych doniesień lądowa wersja morskiej Buławy. Ma identyczne parametry, ale może być wystrzeliwana z wyrzutni umieszczonej na podwoziu kołowym.
Test zrealizowany 23 maja (Próba nowej rosyjskiej rakiety, 2012-05-23) jest - według rosyjskich mediów, w tym przede wszystkim Kommiersanta - kolejnym krokiem do unifikacji potencjału jądrowego FR. Testowana była bowiem międzykontynentalna rakieta balistyczna będąca lądową odmianą rakiety bazowania morskiego (na okrętach podwodnych) R-30 Buława (Udana próba dwóch Buław, 2011-12-23). Jej długość wynosi ok. 12 m, a ciężar ponad 36 t. Nowa rakieta ma też trzy stopnie i jest napędzana silnikami na paliwo stałe. Może przenosić do 10 jądrowych głowic bojowych, podobnie jak Buława. Tyle mogą przenosić jeszcze jedynie stare, posowieckie rakiety RS-20 ważące ponad 200 t, zastępowane przez RS-24 Jars (Drugi pułk RS-24 w linii, 2011-12-28).
Rakieta opracowywana przez Moskiewski instytut techniki cieplnej (MIT) nie ma jeszcze oficjalnej nazwy. Nie jest to, jak nieoficjalnie podawano wcześniej, efekt programu Awangard. Jedno jest pewne - MIT realizuje zadanie unifikacji rosyjskiego potencjału rakiet strategicznych z głowicami jądrowymi. Jego konstruktor generalny, Jurij Sołomin ujawnił, że instytut pracuje nad nową rakietą w marcu ub.r. Zapowiadał wówczas pierwszą próbę na 2011, a zakończenie testów na 2013. Sołomin obserwował test z 23 maja. Towarzyszył mu zastępca, Aleksandr Dorofiejew i dyrektor generalny MIT Siergiej Nikulin.
W 2006 poinformowano, że dzięki ujednoliceniu wielu komponentów Buławy i Topla-M (w tym systemu rozdzielania głowic bojowych), budżet FR zaoszczędził 12-15 mld rubli. Nowa, zunifikowana z Buławą, a częściowo także z Jarsem, rakieta bazowania lądowego ma przynieść kolejne oszczędności. Bardzo szybkie (10 km/s) i manewrujące głowice mają bez trudu przełamywać obronę antyrakietową USA i NATO.
Według źródeł Kommiersanta, przedwczorajszy test planowano pierwotnie na czerwiec. Przyspieszono go po moskiewskiej konferencji na temat obrony przeciwrakietowej NATO, by pokazać zdeterminowanie Moskwy. Następny test nowej rakiety jest planowany na wrzesień.