Kanadyjska Bourdeau Industries proponuje rządowi rezygnację z zakupu amerykańskich Lockhed Martin F-35 i powrót do porzuconego w… 1959 własnego programu samolotu naddźwiękowego Avro Canada CF-105 Arrow.
Orędownikiem i propagatorem tego pomysłu jest znany i ceniony w Kanadzie emerytowany generał, Lewis MacKenzie. Uważa on, że konstrukcja tego samolotu oraz osiągi w zupełności sprostają potrzebom Canadian Air Force.
CF-105 Arrow to ponaddźwiękowy myśliwiec przechwytujący, ze skrzydłami w układzie delta, opracowany w latach 1950. przez wytwórnię Avro Canada. Miał być następcą CF-100 Canuck. W założeniach miał osiągać prędkość ponad Ma2 i pułap 15 tys. m. Projekt został zarzucony ze względów politycznych w 1959.
MacKenzie powiedział, że osobiście zaproponował to rozwiązanie ministerstwu obrony oraz Szefowi Sztabu Obrony gen. por. Tomowi Lawsonowi, ale otrzymał odpowiedz negatywną. Ryzyko związane z realizacją tego pomysłu jest zbyt wysokie, aby wziąć je pod uwagę, miał usłyszeć MacKenzie.
Generał się nie poddaje i uważa, że w związku z audytem KPMG, która ma dokonać przeglądu resortu obrony pod kątem zakupu F-35, konieczne jest sprawdzenie – jako alternatywy – projektu CF-105 Arrow. Jego zdaniem opinia publiczna ma prawo wiedzieć, czy to jest zasadne.
Inny argument to koszt obu projektów. Według niego, całkowity koszt programu CF-115 Arrow to 11,5 mld CAD. Natomiast zakup F-35 to, według ministra obrony Petera MacKay`a, 9 mld CAD (Kanada kupuje 65 F-35, 2010-07-17). Niezależni eksperci są innego zdania, twierdząc, że kosztorys został zaniżony o co najmniej 10 mld CAD. Z tych powodów program zakupu zostanie poddany audytowi KPMG.