Amerykanie przygotowują powtórny start wahadłowca bezzałogowego X-37B. Celem misji, która ma rozpocząć się w październiku, jest sprawdzenie możliwości ponownego wykorzystania wahadłowca.
Przygotowania do startu na przylądku Canaveral zostały już rozpoczęte, powiedziała major Tracy Bunko, oficer prasowy USAF. Zgodnie z planem, rozpoczniemy misję OTV-3 (Orbital Test Vehicle) w przyszłym miesiącu, dokładna data będzie zależeć od wieku przesłanek, m.in. pogody.
Podobnie, jak w przypadku dwóch poprzednich misji OTV-1 i OTV-2, szczegóły misji OTV-3 nie zostały podane do wiadomości publicznej. Wiadomo tylko, że testowane będą możliwości i opłacalność ponownego wykorzystania wahadłowca. Analizowane będzie też działanie systemów załadunku wahadłowca w kosmosie. Przewidywana jest również próba sprowadzenia X-37B na, nieużywany już przez wahadłowce załogowe (Koniec ery wahadłowców, 2011-07-22), pas startowy NASA w Kennedy Space Center. Ma to zmniejszyć koszty programu, bowiem znajduje się on niedaleko bazy USAF Cape Canaveral na Florydzie, skąd wynoszone są X-37B.
Dotychczas bezzałogowe wahadłowce sprowadzane były na lotnisko w bazie USAF Vandenberg w Kalifornii. Do październikowego lotu wykorzystany zostanie ten sam wahadłowiec, który wykonał misję OTV-1 w 2010 (Powrót X-37B, 2010-12-03). Jej cele były utajnione, a sam statek kosmiczny przebywał na orbicie 225 dni.
OTV-2, druga misja X-37B, miała za zadanie przetestować zdolność wahadłowca do pozostawania na orbicie przez maksymalny czas określony przez konstruktorów na 270 dni. W rzeczywistości była jednak dwukrotnie przedłużana i trwała aż 468 dni (X-37B wylądował, 2012-06-17).