Departament Obrony USA poinformował o wznowieniu realizacji zadań operacyjnych z przedstawicielami afgańskich sił bezpieczeństwa, po ich zawieszeniu przed kilkoma tygodniami.
Decyzja o zawieszeniu współpracy wojsk misji ISAF z Afgańczykami została podjęta przed kilkoma tygodniami (NATO zawiesza współpracę z Afgańczykami, 2012-09-19). Jej powodem była rosnąco lawinowo liczba ataków na przedstawicieli sił koalicji ze strony afgańskich żołnierzy i policjantów oraz przebranych w ich mundury rebeliantów. W br. doszło już do przeszło 37 takich zdarzeń, w których zginęło ponad 50 zachodnich wojskowych.
Najgłośniejszy w ostatnich tygodniach atak miał miejsce w połowie września, kiedy 15 przebranych w amerykańskie mundury talibów weszło na teren bazy Camp Bastion na południu Afganistanu i otworzyło ogień do znajdujących się w środku żołnierzy. W wyniku zdarzenia śmierć poniosło 2 marines. Zniszczonych zostało też 6 samolotów AV-8B Harrier, a dwa kolejne uległy uszkodzeniu (Talibowie zniszczyli 6 Harrierów USMC, 2012-09-16).
Niedawna decyzja o powrocie do współpracy operacyjnej z Afgańczykami może oznaczać, że wojska ISAF odzyskały przynajmniej część zaufania do lokalnego sojusznika. Byłaby to dobra wiadomość, mając na uwadze wzrost napięć w stosunkach pomiędzy żołnierzami NATO oraz afgańskich sił bezpieczeństwa, zwłaszcza po niedawnej fali antyamerykańskich protestów, jakie przelały się przez świat Islamu (Antyamerykańskie protesty na Bliskim Wschodzie, 2012-09-13).
Ponowna współpraca operacyjna żołnierzy obydwu stron może też pomóc w dalszym szkoleniu afgańskich sił i przygotowywaniu ich do przejęcia pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju po 2014 (USA planowo wychodzą z Afganistanu, 2012-09-24).