Wczoraj Marynarka Wojenna rozpoczęła kolejne w tym roku manewry OGZ. Scenariusz ćwiczenia zakłada prowadzenie operacji osłony morskich szlaków komunikacyjnych i utrzymania bezpieczeństwa transportu morskiego w obliczu sytuacji kryzysowej.
Okrętową Grupę Zadaniową (OGZ), tworzą siły 3. Flotylli Okrętów w Gdyni, 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu oraz Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni Babich Dołach, a także Siły Powietrzne RP. W jej skład wchodzą: fregata rakietowa ORP Gen. T. Kościuszko z bazującym na jej pokładzie śmigłowcem SH-2G, okręt rakietowy ORP Orkan, okręt dowodzenia siłami obrony przeciwminowej ORP Kontradmirał X. Czernicki, niszczyciel min ORP Mewa, trałowiec ORP Gopło, zbiornikowiec Z-1 oraz samoloty patrolowo-rozpoznawcze An-28B1R (M28 Bryza 1R). W ćwiczeniu uczestniczy również jednostka specjalna Formoza oraz należące do SP RP samoloty Su-22M4.
Głównym założeniem manewrów jest przeprowadzenie operacji osłony morskich szlaków komunikacyjnych, którymi dostarczane są do portów surowce i towary strategiczne oraz pomoc wojskowa, logistyczna i humanitarna. Załogi okrętów będą monitorowały morskie szlaki komunikacyjne, wykonają strzelania artyleryjskie do celów morskich i strzelania rakietowe do celów powietrznych.
Podczas ćwiczenia prowadzone będzie rozpoznanie, stawianie własnych zagród minowych oraz poszukiwanie i zwalczanie zagród minowych przeciwnika. Przećwiczone zostaną także działania antyterrorystyczne i antypirackie. Marynarze prowadzić będą operacje abordaż i blokadowe – kontrola podejrzanych jednostek pływających, jak również niedopuszczenie ich w rejony portów oraz istotnych dla transportu morskiego szlaków żeglugowych.
Działania okrętów będą wspierać śmigłowce SH-2G z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach oraz samoloty patrolowo-rozpoznawcze An-28B1R (M28 Bryza 1R) z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach.
Istotnym elementem manewrów będzie zaopatrywanie na morzu – RAS (Replenishment at Sea). Chodzi o uzupełnianie przez okręty zapasów paliwa, wody i innego zaopatrzenia z jednostki logistycznej bez konieczności wchodzenia do portów. Takie rozwiązanie pozwala okrętom na długotrwałe przebywanie na misji. Fregaty rakietowe mogą samodzielnie operować do 30 dni, a dzięki operacjom RAS czas ten jest praktycznie nieograniczony.