Przedstawiciele władz USA poinformowali, że znaleziony w ostatnich dniach u wybrzeży Filipin amerykański bezzałogowiec, to cel powietrzny BQM-74E utracony w trakcie realizowanych we wrześniu 2012 ćwiczeń Valiant Shield.
Według Departamentu Stanu USA, wyłowiony w niedzielę u wybrzeży filipińskiej wyspy Masbate amerykański statek lotniczy (Wyłowiony amerykański bsl, 2013-01-07), znalazł się tam w skutek działania prądów morskich. Jednostka była pierwotnie wykorzystywana w trakcie wrześniowych ćwiczeń morskich Valiant Shield 2012, realizowanych w pobliżu wyspy Guam. Tam też została utracona, po uprzednim wystrzeleniu jej z pokładu niszczyciela rakietowego typu Arleigh Burke, USS Chafee (DDG 90).
Pierwotnie sądzono, że odnaleziony bsl znajdował się w wyposażeniu amerykańskiego kontyngentu stacjonującego na terenie Filipin (Więcej Amerykanów na Filipinach, 2012-01-30). USA posiadają bowiem zezwolenie Manili na wykonywanie lotów rozpoznawczych nad terytorium kraju przy wykorzystaniu bezzałogowców. Ma to pomóc władzom centralnym w zwalczaniu działających na południu islamskich separatystów.
Wraz z oświadczeniem Departamentu Stanu USA wyjaśniła się też kwestia typu odnalezionego statku powietrznego. Przekazywane pierwotnie informacje wspominały o rozpoznawczym bezzałogowcu o długości 12 stóp (ok. 3,6 m). Wskazywały wobec tego, że odnaleziono RQ-7B Shadow, podstawowy taktyczny bsl, powszechnie wykorzystywany przez wszystkie rodzaje amerykańskich sił zbrojnych. Według oficjalnego oświadczenia był to jednak cel Northrop Grumman BQM-74E, wykorzystywany przez US Navy od połowy lat 1960. w charakterze celu latającego.