W listach do osób, które zdecydowały się na zakup bardzo lekkiego odrzutowca Cirrus Vision SF50, prezes spółki Dale Klapmeier potwierdził zamiar zrealizowania pierwszych dostaw pod koniec 2015, 5 lat po pierwotnie podawanym terminie.
Termin podany w liście potwierdza wcześniejsze deklaracje, z początku ub.r. Dale Klapmeier zastrzega jednak, że proces rozwoju samolotu jest przedsięwzięciem długofalowym, dając do zrozumienia, że wskazana data jest jedynie orientacyjna.
Samolot – jeszcze jako The Jet – zaprezentowano w 2006, na fali rozwoju odrzutowców klasy Very Light Jet, o maksymalnej masie startowej 4,5 t. Zakładano wtedy, że pierwsze dostawy zostaną zrealizowane w 2010, a cena maszyny nieznacznie przekroczy 1 mln USD.
Przed obecnym kryzysem lotnictwa ogólnego szacowano, że tylko w samym USA zostanie w ciągu dekady wyprodukowanych niemal 8 tys. VLJ, jako względnie tania alternatywa dla prywatnych maszyn tłokowych i turbośmigłowych. Niestety, spośród ok. dwudziestu rozwijanych wtedy konstrukcji, do służby weszły jedynie Cessna Citation Mustang, Embraer Phenom 100 (choć przekracza on nieco limit masy) oraz nie produkowany już Eclipse 500. Prace – w stosunkowo wolnym tempie – kontynuują Cirrus Aircraft i Honda (HA-420 HondaJet). Większość założonych przed dekadą, niewielkich spółek koncentrujących się na VLJ, splajtowało.
Także Cirrus, którego zmniejszenie sprzedaży lekkich samolotów tłokowych doprowadziło na skraj bankructwa, zawiesił prace nad SF50 i wznowił je dopiero po wykupieniu przez chińską, państwową CAIGA (Chińczycy kupili Cirrusa, 2011-03-01), zapewniając finansowanie programu przez nowego właściciela (Pełne finansowanie Cirrusa Vision, 2012-04-19). Obecnie trwa budowa matryc do produkcji kompozytowych elementów płatowca. Posłużą one w pierwszej kolejności do zmontowania prototypów w konfiguracji seryjnej, przy pomocy których zostanie zrealizowany etap prac rozwojowych. Kilka tygodni temu Cirrus Aircraft rozpoczął nabór pracowników dla zajmującego się tym działu przedsiębiorstwa.
Obecna cena SF50 wynosi 1,95 mln USD. Chcąc go kupić, należy wpłacić 100 tys. USD niezwracanego depozytu. Według deklaracji producenta, dysponuje on zamówieniami na ok. 400-500 odrzutowców.