Zamknij

Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Marek Czerwiński

W końcu sierpnia 2006 do Polski dotarła pierwsza partia sztucerów Sajga w kalibrze .308 Winchester. Wiepr-308 jest obecny na naszym rynku od dobrych kilku lat. Test porównawczy obu konstrukcji jest o tyle interesujący, iż pierwszy sztucer można kupić za kwotę 2,5-krotnie niższą - 1600 złotych kontra 3800. Spróbuję odpowiedzieć więc na pytanie, które nasuwa się praktycznie samo: czy w związku z tym Sajga jest znacznie słabsza od Wiepra, jak to sugeruje cena?

Testowane sztucery Sajga-308-01 i Wiepr-308 /Zdjęcie: Marek Czerwiński

Kwota jaką trzeba zapłacić za Sajgę jest niska głównie dlatego, iż broń pochodzi bezpośrednio z Rosji, z zakładów w Iżewsku. Pojedyncze egzemplarze tych sztucerów samopowtarzalnych trafiały już na nasz rynek, ale zawsze przez pośredników, co wpływało nawet na podwojenie obecnej ceny.

Opis konstrukcji

Zacznę od krótkiego opisu obu konstrukcji. Rozpatrywać będę tylko modele dostępne aktualnie w Polsce. Oba sztucery wywodzą się w prostej linii od nieśmiertelnego automatu Michaiła Kałasznikowa, jednak jest w ich konstrukcji zarówno wiele podobieństw, jak i nieznacznych różnic.

Budowa

Broń najogólniej zbudowana jest z dwuczęściowej osady drewnianej (kolba plus czółenko) oraz zespołu metalowego, który stanowią lufa połączona z komorą zamkową.

Komora zamkowa obu testowanych sztucerów ma postać koryta wykonanego z blachy stalowej, o skomplikowanej budowie wewnętrznej. Od góry osłania ją pokrywa, utrzymywana przez zatrzask. W dolnej części komory (nieco z tyłu) zamontowane są elementy mechanizmu spustowo-uderzeniowego, z przodu znajdują się gniazdo i zatrzask magazynka wymiennego. W wewnętrznych, wzdłużnych prowadnicach komory, pod jej pokrywą przesuwa się suwadło z zamkiem, podparte od tyłu walcowo-śrubową sprężyną powrotną. Tylny koniec sprężyny opiera się o zatrzask pokrywy, umieszczonej w jej dnie. Pod tylną częścią komory za kabłąkiem znajduje się chwyt pistoletowy (w Wieprze) lub półpistoletowy (w Sajdze). Występ wewnętrzny ścianki komory jest wyrzutnikiem. Do prawej ścianki komory od zewnątrz przylega obrotowo z nią połączone skrzydełko bezpiecznika nastawnego. Z tylną częścią komory zamkowej połączona jest kolba broni.

Komory zamkowe i optyka testowanych sztucerów /Zdjęcie: Marek Czerwiński

Suwadło łączy się z tłoczyskiem i tłokiem gazowym. Zespół ten uruchamia pozostałe elementy mechanizmów. Przedłużające przednią część suwadła tłoczysko prowadzone jest w otworze wzdłużnym podstawy celownika i rurze gazowej. W przelotowym otworze wzdłużnym dolnej części suwadła prowadzony jest zamek, a w górnym otworze umieszczona jest przednia część sprężyny powrotnej.

Zamek jest częścią prowadzoną przez suwadło. Dzięki odpowiedniemu ukształtowaniu powierzchni współpracujących może on wykonywać ruch posuwisty razem z suwadłem (oraz częściowo obracać się względem suwadła przy ryglowaniu). Występy przedniej części zamka są ryglami, za pomocą których łączy się on z przedlufową częścią komory zamkowej po obróceniu (w położeniu przednim) przez suwadło. We wzdłużnym, przelotowym otworze zamka umieszczona jest iglica, a w przedniej jego części (przy czółku) znajduje się wyciąg z pazurem. Obrotowe ryglowanie zamka w niewielkiej odległości od wlotu lufy zapewnia dużą sztywność zespołu ryglowego oraz pewność samego zaryglowania.

Mechanizm uderzeniowy składa się z iglicy (umieszczonej w zamku) oraz kurka ze sprężyną uderzeniową, która jednocześnie jest sprężyną spustu. Główka kurka współpracuje z zaczepem mechanizmu spustowego.

Funkcjonowanie

Magazynek ładujemy pojedynczymi nabojami, następnie osadzamy go w gnieździe komory zamkowej, co jest równoznaczne z załadowaniem broni. W celu nabicia załadowanego sztucera należy go odbezpieczyć przez obniżenie dźwigni nastawczej bezpiecznika, a następnie odciągnąć za rączkę suwadła zespół przesuwny do tyłu i zwolnić go. Odciągany zespół napina sprężynę powrotną oraz obraca kurek i napina sprężynę uderzeniową.

Zwolnione suwadło wraz z zamkiem pod wpływem sprężyny powrotnej wraca do przodu, pozostawiając kurek w napiętym położeniu. Zamek przednią częścią uderza w dno łuski naboju, wysuwa nabój z magazynka, dosyła go do komory nabojowej i zaczepia pazurem wyciągu o kryzę łuski, a po dojściu w skrajne przednie położenie zatrzymuje się. Przemieszczające się dalej suwadło swoimi skośnymi powierzchniami obraca zamek, powodując go zaryglowanie. W końcowej fazie powrotu suwadła jego występ naciska ramię. Po dojściu suwadła w przednie położenie i jego zatrzymaniu się broń jest nabita.

Oddanie strzału sprowadza się do jej wycelowania i naciśnięcia spustu. Obracany razem z językiem spustowym zaczep kurka zwalnia kurek, który pod wpływem sprężyny uderzeniowej obraca się i swą główką uderza w tylny koniec iglicy, wystający z zamka. Uderzona iglica przesuwa się do przodu i grotem zbija spłonkę naboju, inicjując wystrzał.

Tłumiki płomienia, w przypadku Sajgi jest krótki, w kształcie kropli wody, Wiepr ma szczelinowy, zbliżony do PK /Zdjęcie: Marek Czerwiński

Od tego momentu broń działa samopowtarzalnie, wykorzystując do napędu pocisku siłę ciśnienia gazów prochowych w przewodzie lufy, a do uruchomienia mechanizmów ciśnienie części gazów odprowadzonych z przewodu lufy do cylindra komory gazowej. Dla oddania kolejnego strzału należy zwolnić, a następnie ponownie wcisnąć język spustowy.

Mechanizm spustowy jest zapożyczony z karabinka AK, z wyłączeniem elementów odpowiadających za prowadzenie ognia ciągłego. Funkcję bezpiecznika spełnia znajdujący się z prawej strony komory zamkowej przełącznik dwupozycyjny. W górnym położeniu broń jest zabezpieczona i spust zablokowany (można wówczas odciągnąć o kilkanaście milimetrów rękojeść suwadła w tył i stwierdzić, czy nabój znajduje się w komorze).

(ciąg dalszy w numerze)


Broń i Amunicja - 05/2006
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.