Zamknij

Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Marek Czerwiński

Niemiecka broń myśliwska od dawna budzi duże zainteresowanie i słusznie uważana jest za jedną z najlepszych na świecie. Krótki wykład dotyczący bić i znaków ułatwi posiadaczom lub nabywcom takich konstrukcji zorientowanie się w jej historii i jakości. Dzisiaj największym uznaniem cieszą się współczesne marki, takie jak Blaser, Heym, Sauer i Merkel, ale nie zapominajmy o setkach mniejszych, nieistniejących już firm. Jakość produkowanej przez nie broni była na tyle wysoka, iż stare strzelby, drylingi i kniejówki żyją nadal, przechodząc przez ręce nowych, kolejnych właścicieli.

Znaki na dubeltówce F. Jager & Co. z 1947

Najwięcej zachowanych u nas egzemplarzy z końca XIX i początków XX wieku wypuszczonych było przez Sauera. Od lat 1920. dołączyły do nich strzelby horyzontalne Simson & Co. z Suhl, pierwsze boki Merkla oraz drylingi Heyma. W większości przypadków była to broń seryjna, ale wysokiej jakości, stąd przy troskliwej eksploatacji mogła w niezłym stanie dotrwać do naszych czasów. Tuż po zakończeniu II wojny światowej wschodnioniemieckie zakłady produkcji broni myśliwskiej w ramach reperacji wojennych pracowały na rynek ZSRR. Trwało to aż do lat sześćdziesiątych, przy czym do Rosji dostarczano również egzemplarze bardzo drogie, ręcznej roboty. Broń ta różnymi kanałami trafiała także i na polski rynek. Duże uznanie zdobyły strzelby firmy Buhag (Buchsenmacher Handwerks Genossenschaft, BuHaG). Na potrzeby tej firmy pracowali m.in. bracia Adamy (Gebruder Adamy), zajmujący się ręcznym wyrobem drogich strzelb. Wymienić wszystkich bardziej znanych niemieckich mistrzów rusznikarskich nie sposób, wszak od drugiej połowy XIX wieku do lat tuż po II wojny światowej było ich ponad 250. Należy jednak zwrócić szczególną uwagę na świetną broń firm A.W. Wolf oraz I. Meffert.(ciąg dalszy w numerze)


Broń i Amunicja - 02/2007
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.