Każdy, kto chce wziąć udział w coraz bardziej rozwijających się w naszym kraju strzelaniach precyzyjnych, a zwłaszcza długodystansowych, prędzej czy później staje przed dylematem, jaką broń wybrać, aby przy odpowiednim treningu pozwoliła na uzyskanie wysokich wyników.
I tutaj najczęściej okazuje się, że rozwiązania uniwersalne, jak zakup typowego sztucera myśliwskiego lub wojskowego karabinu wyborowego, nie dają strzelcowi takich możliwości, jak wybór modelu o przeznaczeniu czysto sportowym. Dlatego też, decydując się na strzelanie na zawodach, lepiej od razu wybrać konstrukcję dedykowaną, zaś opisywany karabin Savage 12 F/TR kalibru .308 Winchester jest na pewną jedną z ciekawszych propozycji.
Posiadający ponad 115-letnią tradycję amerykański Savage Arms, z siedzibą w Westfield w stanie Massachusetts, znany jest z wytwarzania niezbyt drogich, a często bardzo celnych sztucerów. Są one rozwijane zresztą zgodnie z marketingowym hasłem wytwórcy - The Definition of Accuracy (Definicja celności). Przez wiele lat Savage rywalizował z Remingtonem o opinię najlepszego producenta karabinów, spośród powstających fabrycznie w Stanach Zjednoczonych. Obie firmy miały zawsze wielu zwolenników, ale jeszcze jakiś czas temu Remington wydawał się posiadać nieco lepszą pozycję, głównie dzięki renomie legendarnej siedemsetki.
W ostatnich latach zaczęło się to zmieniać z kilku powodów, z których najważniejsze wydają się być przeobrażenia własnościowe w Remingtonie. Doprowadziły one do pewnego zamieszania w ofercie i niestety wycofania z niej części interesujących modeli, również sportowych. Z kolei Savage systematycznie powiększa katalog oferowanej przez siebie broni, także modeli dedykowanych do sportu i przynajmniej na tym polu wydaje się zdecydowanie wyprzedzać swojego rywala.
O skali sprzedaży i generalnie sukcesu producenta może świadczyć fakt, że Savage Arms właśnie przygotowuje się do świętowania z okazji sprzedaży swojego czteromilionowego karabinu.
Producent z Massachusetts zdaje się szczególnie doceniać chyba najpowszechniejsze w tej chwili na świecie, a od niedawna obecne również w Polsce, zawody F-Class. Opisywany model 12 F/TR, zgodnie z nazwą, przeznaczony jest do klasy F/TR, a model 12 F-Class (w kalibrach 6,5-284 Norma lub 6 mm BR Norma) do klasy Open. Dostępne są także odmiany specjalnie, przeznaczone do 1000-jardowego Benchrestu (model 12 Bench Rest) oraz do popularnych za wielką wodą strzelań Palma.
Wszystkie te karabiny sportowe oparte są na nowej komorze zamkowej Target Action, która jest wzmocnioną, jednostrzałową wersją komory varmintów z serii 12. Ponadto broń wyposażona została w ciężkie, długie i precyzyjne lufy, a także mechanizm spustowy Target AccuTrigger, z większą w porównaniu z standartowymi modelami regulacją siły spustu. (ciąg dalszy w numerze)