Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Mariusz Adamski

Brazylijski Embraer, który od dłuższego czasu podbija świat swoimi samolotami w klasie pojemności do 120 pasażerów, jest pewnego rodzaju fenomenem biznesowym. W latach 1990-1994 firma przeżywała olbrzymie problemy finansowe w wyniku kryzysu ekonomicznego. Do tego pojawiła się w Brazylii hiperinflacja, a sprzedaż spadła z 700 mln USD do 177 mln USD. O ponad 50% zredukowano liczbę etatów w przedsiębiorstwie, a mimo to roczne straty wynosiły 200 mln USD.

Kadłub Embraera  190 na linii montażowej / Zdjęcie: Mariusz Adamski

Postanowiono zatem firmę sprywatyzować. W grudniu 1994 zakończono etap prywatyzacji i od tego momentu rozpoczął się dla Embraera nowy rozdział. Inwestorzy, którzy zaryzykowali swoim wkładem finansowym, rozpoczęli bardzo dokładne planowanie, aby produkt, który opuści linie montażowe, był potrzebny na rynku, i przede wszystkim spełniał jego oczekiwania.

W 1989 rozpoczęto prace nad nowym samolotem. Był to ERJ 145. Na jego projekt wydano 300 mln USD. Po prywatyzacji podjęto decyzję, że należy ten samolot rozwijać dalej, i w sierpniu 1995 wykonano oblot prototypu ERJ 145, a w grudniu 1996 zakończono jego certyfikację. Zamówienie przez Continental Express było ratunkiem dla brazylijskiego producenta. Okazało się, że po prywatyzacji w 1999 sprzedaż ERJ 145 oraz ERJ 135 wynosiła 83% całości sprzedaży przedsiębiorstwa. Już wtedy długotrwałe prognozy wykazywały tendencje wzrostu transportu lotniczego w dość szybkim tempie. Zdecydowano się zatem na rozwój samolotów w przedziale 70-110 miejsc. Przyjęto ten przedział pasażerski, ponieważ nie był konkurencyjny dla Boeinga i Airbusa. Dzięki temu Embraer zagospodarował niszę, która nie była zbyt opłacalna dla potentatów. Jedynym konkurentem na tym niszowym rynku był kanadyjski Bombardier.


Skrzydlata Polska - 07/2011
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.