Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Grzegorz HOŁDANOWICZ

Węgierskie ministerstwo obrony rozpoczęło na początku sierpnia proces odbioru i szkolenia operatorów systemu rozpoznawczego opracowanego przez WB Electronics z Ożarowa pod Warszawą w oparciu o mini bsl Sofar oraz podsystemy przesyłania i analizy danych, przygotowane praktycznie w całości przez polskich specjalistów.

Mini bsl Sofar w wykonaniu dla armii węgierskiej podczas startu do weryfikacji technicznej przed przekazaniem pierwszemu użytkownikowi systemu. Mini-bsl Sofar jest efektem współpracy WB Electronics i izraelskiej spółki Top-I-Vision. Jest podstawowym elementem systemu bliskiego rozpoznania oferowanego przez spółkę z Ożarowa, współpracującego m.in. ze Zautomatyzowanym Zestawem Kierowania Ogniem Topaz. W czerwcu 2006 został użyty, prawdopodobnie jako pierwszy mini-bsl na świecie, do w pełni udanego korygowania ognia 152-mm samobieżnych haubic Dana (RAPORT-wto 06/06)

Szkolenie

Zgodnie z zapisami wartego 177 milionów forintów sz(690 tys. Euro - dane węgierskiego ministerstwa obrony; WB Electronics ujawnił w grudniu 2006, iż cena jego oferty nie była wyższa niż 400 tys. Euro bez kosztów pojazdu, który dostarczony jest przez stronę węgierską) kontraktu, jaki WB Electronics i węgierskie MO podpisały w połowie grudnia 2006, dostawa dwóch systemów, obejmujących po 3 aparaty latające oraz system naziemny zabudowany na samochodzie terenowym, miała nastąpić wiosną. Systemy miały osiągnąć gotowość do działania do końca maja 2007. Jednak zaskakujące kłopoty z otrzymaniem pozwolenia eksportowego rządu Izraela sprawiły, że istotne elementy polskiego systemu nie mogły na czas dotrzeć do zakładów w celu ostatecznego przygotowania do wysyłki. Ostatecznie większość elementów była gotowa pod koniec lipca i wkrótce trafiła na Węgry, gdzie 6 sierpnia rozpoczęło się szkolenie obsług. Personel pochodzi z kompanii rozpoznawczej stacjonującego w Debreczynie (dawniej w Eger) 24. Batalionu Rozpoznawczego im. Bornemissza Gergely (MH 24. Bornemissza Gergely Felderítő Zászlóalj).

Sześć węgierskich bsl Sofar oczekujących na oblot techniczny na podwarszawskim lotnisku. Węgierskie aparaty zostały pomalowane na jasno szary kolor, jednak początkowo nie otrzymały żadnych oznaczeń przynależności państwowej ani numerów taktycznych

Mimo opóźnienia, węgierskie MO z uznaniem mówi o nowym systemie, który radykalnie zmieni możliwości wojsk, szczególnie w działaniach poza granicami państwa. Po raz pierwszy publicznie został on zaprezentowany na - zorganizowanej 20 sierpnia z okazji święta państwowego Węgier - wystawie sprzętu wojskowego w bazie lotniczej Kecskemet. Wedle węgierskiego ministerstwa, wprowadzenie nowego narzędzia stanowi duże wyzwanie dla armii, [w której] do tej pory nie używano takiego narzędzia, więc poza samą obsługą trzeba również opracować i opanować metody odpowiedniej analizy-oceny, a to wymaga czasu i ćwiczeń.

Sofar w częściach do transportu...

...podczas montażu (ma unikalny teleskopowy kadłub, dzięki czemu wymiary całkowite aparatu do transportu są zredukowane do minimum)...

...oraz przy zakładaniu głowicy (wcześniej za nią umieszczono baterię zasilającą urządzenia pokładowe)

Afganistan Systemy Sofar dla armii węgierskiej zostały zakupione przede wszystkim w celu zwiększenia możliwości rozpoznawczych i podniesienia poziomu bezpieczeństwa wojsk działających w ramach prowadzonego przez Węgry regionalnego zespołu odbudowy (Provincial Reconstruction Team; PRT) w Afganistanie. W kwietniu 2007 pełną gotowość operacyjną osiągnął węgierski PRT w północno-wschodniej prowincji Baghlan. Węgrzy przejęli ten PRT 30 września 2006 od Holendrów. Jest on obsadzony obecnie przez ok. 200 żołnierzy, głównie z lekkiej 25. Brygady im. György Klapka z Tata. Główna baza węgierskiego PRT, który ma funkcjonować przez 2 lata, zlokalizowana jest w Pul-e Khumri dokąd jednostki przeniosły się we wrześniu 2006 z Kabulu. Kontyngent składa się z kompanii zmotoryzowanej, pododdziału logistycznego i komponentu CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej). Zasadnicze wyposażenie stanowią samochody Mercedes Benz 270 i kilka transporterów opancerzonych BTR-80A.

Wygrana z Elbitem

W węgierskim przetargu brały udział początkowo trzy spółki: węgierska Combat Kereskedemi Kft. (partner IAI, oferująca system BirdEye 400), Elbit Systems ze Skylarkiem I oraz WB Electronics. Oferty wstępne były złożone 17 października 2006. Najkorzystniejsza cenowo okazała się propozycja WB Electronics (najdroższa oferta była 4,5 raza droższa). Węgierska komisja przetargowa wystąpiła wówczas do oferentów o uszczegółowienie propozycji. 14 listopada 2006 oferty ponownie złożyły już tylko Elbit Systems (obniżył cenę o 70%) i WB Electronics. O wyniku przetargu decydowała nie tyko cena, ale przede wszystkim parametry związane z terminem dostawy i parametry techniczne. A wszystko było opisane szczegółowym wzorem matematycznym. Postępowanie prowadzone było w sposób przejrzysty i nie pozostawiający pola do podejrzeń o nieprawidłowe oceny. Elbit Systems proponował szybszą dostawę i w drugim podejściu był nieco tańszy, jednak o wyniku przetargu rozstrzygnęła ocena techniczna rozwiązań: znacznie wyżej zostały ocenione parametry techniczne systemu WB Electronics. O zwycięstwie decydował m.in. opracowany przez WB system łączności (w tym cyfrowe łącze przesyłania danych oraz komputery instalowane na pojeździe).

Sofary z głowicami dziennymi, anteną kierunkową i specjalną wynośną konsolą z dwoma ekranami do prezentacji danych z kamery oraz informacji do kontroli lotu.

Konsola docelowa dla Węgier została zaprojektowana specjalnie w WB Electronics w oparciu o terminale DD-9620T i ma wyższą klasę odporności (eksploatacji polowej) niż prezentowana konsola przejściowa

Na zbliżeniu widać, iż na monitorze z obrazem z kamery podawane są także dane o koordynatach aparatu i punktu obserwacji oraz prędkości i wysokości lotu samolotu oraz stanie baterii.

 

Urządzenia Elbitu nie sprostały wymaganiom związanym z wymaganą ich pracą w temperaturze od -30oC (oferowano urządzenia z dolną granicą na poziomie -20oC) oraz odporności na wibracje i wilgotność. Wysoko oceniono także oferowane przez Sofar funkcje dotyczące precyzji lądowania i możliwości lokalizacji obserwowanego obiektu z powietrza poprzez określenie jego położenia geograficznego na poziomie gruntu. Z formalnego punktu widzenia oferta Elbit Systems została odrzucona jako nie spełniająca podstawowych wymagań przetargu. Wiele wskazuje na to, iż specjaliści Elbit System źle zrozumieli część specyficznych wymagań, wynikających jeszcze ze standardów wprowadzonych w armii węgierskiej w czasach Układu Warszawskiego i wciąż uznawanych za istotne.

Wiadomo, iż rozpisując przetarg na mini bsl Siły Zbrojne Republiki Węgier deklarowały zamiar zakupu 2-4 systemów po 3 aparaty latające. Każdy zestaw miał być wyposażony w co najmniej 2 głowice z kamerami na światło dzienne, jedną z kamerą termowizyjną i stacje robocze operatorów zabudowane na samochodzie terenowym Mercedes Benz 270BA6 oraz stację wynośną dla operatora spieszonego. 

Antena śledząca aparat latający jest umieszczona na teleskopowym maszcie - co ważne, zainstalowanie autotrakera pozwala na użycie bsl także przy przemieszczaniu się pojazdu z zespołem rozpoznania.

Zabudowę sprzętu na prezentowanym na zdjęciach samochodzie Mercedes Benz 270BA6 wykonano w należących do węgierskiego MO zakładach MH Armcom Kommunikációtechnikai (odpowiednik naszych wojskowych zakładów łączności) w Gödöllő, specjalizujących się w przygotowaniu i wykonaniu pojazdów dowodzenia i rozpoznania oraz instalacji m.in. cyfrowych systemów łączności rodziny MRR Kongsberga (ostatnio Węgry wznowiły zakupy systemu, zamrożone w 2003).

Dowódca zespołu siedzący obok kierowcy ma do dyspozycji konsolę z terminalem DD-9620T-15 (15 calowy), na niej może analizować dane z głowicy obserwacyjnej.

Prezentowany na zdjęciach Mercedes Benz 270BA6 to odmiana wozu dowodzenia PK-3, wyposażonego m.in. w radiostację MV-300 rodziny MRR.

Stanowisko operatora znajduje się w środkowej części pojazdu. Jest wyposażone zarówno w terminal DD-9620T-15, przeznaczony do prezentacji danych, jak i możliwość podpięcia wynośnej konsoli (na zdjęciu stara oparta o komputery komercyjne, docelowa zbudowana jest w oparciu o DD-9620T-10), która stanowi bazę do sterowania aparatem z wnętrza pojazdu. Trzeba zaznaczyć, iż Węgry stały się w ten sposób kolejnym użytkownikiem cyfrowego systemu zarządzania łącznością Fonet, w dodatku spiętego z nowym typem radiostacji, wspomnianych Multi-Rolle Radio Kongsberga. Fonet jest od dawna oferowany armii węgierskiej do modernizacji kołowych transporterów BTR-80A / Zdjęcie: WB Electronics

 

Grzegorz HOŁDANOWICZ


RAPORT-wto - 09/2007
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.