Podczas targów IDET, czeskie przedsiębiorstwo Excalibur Army pokazało zmodernizowane karabinki AKM. W broni, bez porozumienia z radomskim Łucznikiem, zastosowano części pochodzące z Fabryki Broni.
Nie jest niczym dziwnym prezentacja zmodernizowanych karabinków AK/AKM różnych producentów z wykorzystaniem komercyjnych, dostępnych na rynku zestawów dodatkowych komponentów. Są one produkowane przez wielu wytwórców, specjalizują się w tym szczególnie dwa izraelskie przedsiębiorstwa FAB Defense i CAA. Jednak rzadko zdarza się, aby podejmowano się modyfikacji broni, bez porozumienia z oryginalnym producentem dedykowanych części.
Taka sytuacja miała miejsce w Brnie, gdzie na stoisku Excalibur Army zademonstrowano kilka unowocześnionych karabinków AKM, w których wykorzystano kolby, obsady i wsporniki z szynami montażowymi, jak też chwyty pistoletowe oraz powiększone dźwignie zwalniania magazynka pochodzące z polskiego karabinka wz. 96C Beryl (Remont i modyfikacja Beryli, 2013-02-28, Nowe Beryle do Afganistanu, 2010-02-26, 5000 nowych Beryli dla WP, 2009-09-24, Zmodernizowane Beryle, 2009-05-04).
Przedstawiciele radomskiego Łucznika byli zaskoczeni zastosowaniem rodzimych komponentów w komercyjnej, czeskiej modyfikacji. Jednocześnie poinformowali, że takie działania mogą stanowić naruszenie praw Fabryki Broni.
Warto dodać, że w przypadku propozycji nowej rumuńskiej broni (Nowy rumuński karabinek, 2012-10-06) oficjalnie sprzedano Rumunom polską kolbę z karabinka wz. 96C Beryl o regulowanej długości stopki i pozwolono ją wykorzystać w oferowanej wojsku konstrukcji.