Niemieckie konsorcjum Diehl Defence poinformowało o przeprowadzeniu prób poligonowych 155-mm precyzyjnych pocisków artyleryjskich Vulcano.
Trwające tydzień próby, realizowane były na terenie ośrodka testowego Alkanptan w RPA. Momentem kulminacyjnym było wystrzelenie pocisków z samobieżnej haubicy PzH 2000 w kierunku odległego o 33 km celu naziemnego o rozmiarach 2x2 m.
Próba zakładała ocenę potencjału bojowego pocisku w odniesieniu od zastosowanego systemu naprowadzania. Pierwszy z wystrzelonych Vulcano kierowany był przy użyciu nawigacji satelitarnej (GPS). Chybił on cel o mniej niż 20 m.
Drugi z Vulcano w początkowej fazie lotu naprowadzany był przy użyciu GPS. Dopiero pod koniec uruchomione zostało laserowe naprowadzanie półaktywne (SAL). Pocisk trafił bezpośrednio w wyznaczony cel.
Strzelanie w RPA było zaledwie jednym z etapów bogatego programu testowego Vulcano. Podobne próby realizowane były już w minionych latach. Dochodziło do nich m.in. na terenie poligonu rakietowego w Meppen, w Dolnej Saksonii.
Program prób poligonowych 155-mm precyzyjnych pocisków artyleryjskich Vulcano realizowany jest wspólnie przez niemiecki Diehl Defence oraz włoską Oto Melarę. Podmioty związane są ze sobą umową zawartą w trakcie zeszłorocznych targów Eurosatory. Porozumienie obejmuje też prace rozwojowe nad naprowadzanymi przez GPS/SAL pociskami do 127-mm armat morskich Otobreda 127/64 LW (Vulcano dla niemieckich fregat, 2012-10-10).
W całe przedsięwzięcie zaangażowane są również rządy obydwu państw. Berlin wspiera finansowo rozwój technologii związanych m.in. z układami naprowadzania laserowego, a także systemami prowadzenia ognia. Rzym z kolei występuje jago główny sponsor całego programu.