Do Kongresu USA trafiły dokumenty dotyczące ewentualnej sprzedaży 2 ciężkich transportowców C-17 dla NATO Airlift Management Organization (NAMO). Z samolotów tych będzie prawdopodobnie korzystała również Polska.
C-17 goszczą w Polsce średnio raz na miesiąc. Np. to zdjęcie wykonano na poznańskich Krzesinach. Po zakupie europejskich Globemasterów i wypełnieniu wszystkich formalności przez polskie władze nasz kraj uzyska prawo do wykorzystania samolotów, w ramach wykupionego limitu lotów / Zdjęcie: Radomil
Przekazanie przez Defense Security Cooperation Agency dokumentów jest warunkiem koniecznym uzyskania zgody na jakakolwiek transakcję eksportową. Obecna dotyczy 2 C-17 Globemaster III (razem z 8 silnikami F117-PW-100) wraz z pakietem części zmiennych, usług serwisowych, szkoleniowych, systemami samoobrony - w tym AN/ALE-47 i AN/AAR-47 - dokumentacją, czy nawet kamizelkami kuloodpornymi załogi. W przypadku całkowitego wykorzystania przez nabywcę tego pakietu, wartość kontraktu osiągnie ok. 700 mln USD.
Ewentualna (w praktyce przesądzona) umowa jest części pozyskania przez europejskie państwa NATO zdolności do wielkogabarytowego transportu lotniczego. Wobec opóźnienia programu Airbusa A400M, przewóz ciężkich i dużych towarów realizowany jest obecnie przy pomocy samolotów amerykańskich i wypożyczanych zza Bugu An-124.
Mniejsze kraje NATO (oraz Szwecja i Finlandia) zdecydowały się na wspólny zakup 3 Globemasterów, w ramach natowskiego programu Strategic Airlift Capabilities (zobacz: Szwecja bliżej Globemasterów). Obecna umowa pozwoli na przekazanie przez Boeinga pierwszego C-17 w listopadzie 2008 i następnego, w 2009. Wtedy też do węgierskiej bazy lotniczej Pápa powinien trafić również 3. samolot. Przedstawienie dokumentów Kongresowi jest - w zasadzie - równoznaczne z wywiązaniem się strony amerykańskiej z wymogów administracyjnych, związanych z zakupem C-17. By transakcja mogła dojść do skutku, potrzebne jest jeszcze uzyskanie zgody parlamentów wszystkich, 14 państw członkowskich SAC. Do tej pory większość państw nie wywiązała się jeszcze z tego obowiązku.