US Navy i Marine Corps zwróciły się do przemysłu o przedstawienie oferty małego bsl o długotrwałości lotu przekraczającej 8 h. Na odpowiedź dały zaledwie 2 tygodnie.
15 listopada Naval Air Systems Command (NASC) zwróciło się do przedsiębiorstw lotniczych o przedstawienie możliwości zbudowania małego bsl o dużej długotrwałości lotu (long endurance small unmanned aircraft system, LE SUAS). W klasyfikacji US Navy i Marine Corps to latające bezzałogowce Grupy 1. Większość z istniejących bsl tej klasy (AeroVironment RQ-11B Raven (Więcej RQ-11 dla US Army, 2013-04-11, Dania kupuje Raveny, 2007-09-12), czy RQ-20A Puma, Mini-bsl dla US Army, 2013-01-17) utrzymuje się w powietrzu przez najwyżej 2 godziny. Teraz amerykańcy marynarze domagają się zwiększenia tej wartości co najmniej 4 razy.
Zapytanie o informację (RfI, request for information) zostało przygotowane przez zespół zajmujący się małymi bsl w NASC – Small Tactical Unmanned Aircraft Systems Programme Office (PMA-263). Wynika z niego, że długotrwałość lotu nowego bezzałogowca o masie poniżej 30 funtów (13,6 kg) ma wynosić co najmniej 8 godzin. Wymagana jest zdolność lotu w trudnych warunkach atmosferycznych, oraz łatwość startu i lądowania, również w terenie nieprzygotowanym, a nie tylko na pokładzie okrętu. Bsl ma być wyposażony w czujniki zdolne do prowadzenia skutecznej obserwacji w dzień i w nocy.
Producenci małych bsl mają czas na odpowiedź na RfI do 29 listopada. Odpowiedź ma zmieścić się na 10 stronach zapisanych 12-punktową czcionką. Ważnym jej elementem ma być stwierdzenie o ewentualnych zależnościach od kapitału zagranicznego i samodzielność technologiczna. Biuro interesują nawet nieostro zdefiniowane wpływy zagraniczne na oferenta.
Wstępnie ocenia się, że pierwotne zamówienie nie przekroczy 50 systemów. Wiadomo, że wymagania analizują m.in. specjaliści Textron Systems i AeroVironment. Przedstawiciele tych i innych przedsiębiorstw odmawiają na razie komentarzy.