W pierwszych tygodniach bieżącego roku separatyści na Kaszmirze utracili w walkach z indyjskimi żołnierzami 23 bojowników.
Zestawienie strat po stronie separatystów na Kaszmirze zdecydował się opublikować generał dywizji Gurmit Singh, dowódca 15. Korpusu ze Śrinagar na północnym zachodzie kraju. Spośród 23 bojowników, 11 zostało zabitych, a kolejnych 13 aresztowano. Zdecydowanie bardziej szczęśliwy początek roku zaliczyli sami Hindusi, którym udało się uniknąć, póki co, strat w ludziach.
Porównując początek 2014 do zeszłego roku, można zauważyć wyraźny wzrost aktywności separatystów, która bezpośrednio przekłada się na wysokość strat w ludziach. Wystarczy wspomnieć, że o pierwszym zabitym w 2013 terroryście, posługując się terminologią używaną przez Hindusów, New Delhi zakomunikowało dopiero w kwietniu. W br. pierwszy zabity padł 7 stycznia.
Tak duża liczba ofiar już na samym początku roku, to naturalna konsekwencja tego, o czym informowaliśmy pod koniec 2013, a więc systematycznego wzrostu aktywności kaszmirskich separatystów (Kaszmir najgorętszy od lat, 2013-12-30). W ocenie samych Hindusów, bardzo często ataki na indyjskich żołnierzy napędzane są przez Pakistan, a nierzadko dochodzi wręcz do łączonych akcji pakistańskich wojskowych i separatystów (Indie o Pakistańczykach w Kaszmirze, 2013-03-05).