Liczba chętnych do służby w Fuerzas Armadas Españolas (FAS, siłach zbrojnych Hiszpanii) w bieżącym roku przerosła oczekiwania resortu obrony. Przyczyną jest kryzys ekonomiczny.
Według statystyk opublikowanych przed kilkoma dniami przez resort obrony Hiszpanii, liczba chętnych do podjęcia służby w FAS podczas tegorocznego naboru przekroczyła 40 tys. (Co z hiszpańskim budżetem obronnym?, 2013-11-14) Liczba oferowanych stanowisk wyniosła 2000, z czego najwięcej etatów czekało w Ejército de Tierra (wojskach lądowych Hiszpanii). Ten rodzaj sił zbrojnych oferował 1500 miejsc, w większości w oddziałach piechoty zmechanizowanej, artylerii, obrony przeciwlotniczej i jednostkach inżynieryjnych.
Zdecydowanie mniej wakatów miała Armada Española (marynarka wojenna Hiszpanii). Na chętnych czekało 300 miejsc pracy, głównie w oddziałach piechoty morskiej, a także jednostkach odpowiedzialnych za wsparcie logistyczne. Ejército del Aire (wojska lotnicze Hiszpanii) oferowały 200 miejsc, głównie w charakterze logistyków.
Duża popularność pracy we Fuerzas Armadas Españolas wynika głównie z trudnej sytuacji ekonomicznej państwa, skutkującej wysokim bezrobociem, sięgającym około 25,8%. Stąd liczba złożonych aplikacji wynosząca 20 osób na jedno miejsce. W minionym roku wskaźnik ten wyniósł 28:1, ale przy 1500 wolnych etatach.