Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii zamierza wprowadzić do eksploatacji nowy model robota humanoidalnego, służącego do prób elementów indywidualnego wyposażenia żołnierzy.
Robot będzie użytkowany przez Defence Science and Technology Laboratory (DSTL) z Porton Down na południu kraju. Od siedziby DSTL nazwę wziął też sam humanoid, określany jako Porton Man. Za jego projekt i budowę odpowiadało rodzime i-bodi Technology z Buckinghamshire.
Przy opracowywaniu projektu nowego robota zastosowano technologie rozwijane dla potrzeb samochodów wyścigowych Formuły 1, zapewniające zmniejszenie jego masy, a także zwiększające odporność na uszkodzenia mechaniczne. Porton Man został przystosowany do symulowania podstawowych ruchów żołnierza na polu walki, w tym m.in. biegania, skakania, czy nawet celowania z broni osobistej.
Na humanoidzie zamontowano ponad 100 czujników, które odegrają kluczową rolę w ocenie przydatności poszczególnych elementów indywidualnego wyposażenia żołnierzy, w tym m.in. opracowywanych osłon balistycznych, czy elementów chroniących przed szkodliwym działaniem skażenia biologicznego, chemicznego czy nuklearnego. Podobne zagadnienia bada amerykańska DARPA, która pracuje nad robotem zdolnym do wykonywania zadań związanych z reagowanime kryzysowym (DARPA coraz bliżej humanoida, 2013-07-17).
DSTL użytkuje konstrukcje humanoidalne od końca lat 1990. Systematyczny rozwój technologii pozwala na ich udoskonalanie, czyniąc jednocześnie prowadzone badania efektywniejszymi. Dla przykładu, masa Porton Man wynosi 14kg, a jego poprzednika – 80kg.