Dowództwo wojsk lotniczych Indii wypowiada się krytycznie na temat planów opracowania indyjsko-francuskiego systemu przeciwlotniczego bliskiego zasięgu, Maitri (w sanskrycie Życzliwość).
W ramach wartego potencjalnie 300 mld INR (15,2 mld zł) przedsięwzięcia, indyjska rządowa agencja rozwoju technologii wojskowych (DRDO) i francuska część MBDA mają utworzyć spółkę joint-venture, której zadaniem będzie opracowanie i wdrożenie do służby nowego systemu przeciwlotniczego krótkiego zasięgu, Maitri. Docelowo, indyjsko-francuskie zestawy miałyby wejść do uzbrojenia Bharatiya Vāyu Senā (wojsk lotniczych Indii), które powinny zamówić co najmniej 49 wyrzutni, wyposażonych w pociski rakietowe krótkiego zasięgu o zasięgu około 15 km.
Nowe pociski mają być pochodną francuskich VL Mica, z którymi będą współdzielić m.in. aktywy radiolokacyjny układ naprowadzania. DRDO i MBDA zawarły na początku br., porozumienie o woli współpracy, w tym o zakresie transferu francuskiej technologii do Indii oraz o opracowaniu w przyszłości morskiej odmiany pocisków.
Przydatne w rozwoju Maitri będą też doświadczenia wyniesione podczas prac nad zamrożonym indyjskim projektem Trishul (Spydery dla Indii, 2008-09-02), rozwijanym w ramach rządowego programu Integrated Guided Missile Development Program, który pozwolił na wdrożenie do służby m.in. pocisków balistycznych Prithvi oraz Agni (Kolejna udana próba Prithvi II, 2014-01-07, Nocna próba Agni I znów przełożona, 2014-02-20). W przedsięwzięcie DRDO chce zaangażować przedstawicieli sektora prywatnego, a także rządową Bharat Dynamics.
Problemem w realizacji planów rządu może być sprzeciw dowództwa BVS. Nie widzi ono bowiem sensu wdrażania do służby nowych zestawów przeciwlotniczych, kiedy coraz lepsze opinie zbiera system Akash, o zasięgu 25-30 km. Jest on opracowywany przez DRDO, Bharat Dynamics i ponad 200 prywatnych przedsiębiorstw zbrojeniowych od lat 1980.
Do tej pory BVS zamówiły 16 baterii Akash, każda wyposażona w trójwspółrzędny radar z anteną fazowaną (Rajendra) oraz cztery 3-prowadnicowe wyrzutnie, osadzone na kołowych naczepach samochodowych lub podwoziu gąsienicowym. W planach jest zamówienie kolejnych 50 baterii. W przyszłości zestawy zostaną też zakupione przez wojska lądowe, osadzone na podwoziu czołgu T-72. W przypadku pozytywnych doświadczeń z ich eksploatacji, producent zamierza opracować odmianę eksportową.