Na lotnisko Belbek na Krymie przebazowano 14 myśliwców Su-27 i Su-30. Docelowo mają tam znaleźć się 24 samoloty bojowe i 6 szkolno-bojowych.
Na lotnisko Belbek na Krymie przebazowano 10 myśliwców Su-27SM (niebieskie numery burtowe 24, 26, 28, 31 i 33 oraz czerwone 72, 78, 81 i 83), jeden Su-27UB (niebieski nr 55) i 3 dwumiejscowe Su-30M2 (to nowe samoloty, przekazane wojsku 5 sierpnia br., niebieskie numery burtowe 91, 92 i 93). Przyleciały one 26 listopada z Krymska w Kraju Krasnodarskim. Weszły w skład 62. Pułku lotniczego 27. Mieszanej dywizji lotniczej. Jednostka ta ma ściśle współpracować z lotnictwem morskim Floty Czarnomorskiej, którym dowodzi płk Giennadij Zagonow.
Zastępca dowódcy 4. Dowództwa WWS i PWO Południowego Okręgu Wojskowego, płk Jurij Jarow poinformował, że docelowo w Belbeku mają stacjonować 24 samoloty bojowe i 6 szkolno-bojowych (Su-27 trafią na Belbek, 2014-06-10). Część z przebazowywanych na Krym Su-27SM wchodziło w skład jednostek Wschodniego Okręgu Wojskowego. W uzbrojeniu rosyjskiego lotnictwa na Krymie znajdują się już bombowce frontowe Su-24M, samoloty rozpoznawcze Su-24MR i szturmowce Su-25SM. W 2016 ma je uzupełnić pułk uzbrojony w bombowce Tu-22M3.
Dowódca 4. Dowództwa WWS i PWO POW, gen. por. Andriej Judin ocenił, że lotnisko Belbek znajduje się w dobrym stanie. - Będziemy je wykorzystywać zarówno do celów wojskowych, jak i cywilnych – powiedział. Wszystkie problemy techniczne uzgodniliśmy już z Rosawiacją. Jak pisze Kommiersant, w bieżącym roku został wyremontowany pas lotniska i zmodernizowane wyposażenie wieży kontroli lotów lotniska Belbek.
Rosja po przejęciu Krymu sukcesywnie wzmacnia stacjonujące tam siły zbrojne. Na półwyspie znalazła się m.in. jednostka uzbrojona w przeciwokrętowe kompleksy rakietowe dalekiego zasięgu Bastion.