Zespół europejskich konsorcjów zbrojeniowych – grupa MBDA/Thales – partnerzy w budowie zestawu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej z pociskami średniego zasięgu Aster 30 – oferowanych w polskim programie Wisła – podpisała dziś w Warszawie dwa listy intencyjne o współpracy z Wojskowymi Zakładami Uzbrojenia S.A. (WZU) w Grudziądzu.
Wiceprezes MBDA ds. eksportu Didier Philippe oświadczył oficjalnie, że przekazywane w Polsce informację o rzekomej chęci współpracy MBDA z Rosją są wymysłem w grze konkurencyjnej. Nigdy nie zaoferowaliśmy technologii rakiet rodziny Aster Rosji i nigdy Rosja nie zwróciła się do nas z zapytaniem ofertowym w tej sprawie.
Nowy polski partner Europejczyków – WZU, jest najbardziej prężnie działającym w Polsce wojskowym zakładem systemów rakietowych obrony przeciwlotniczej (w 2015 obchodzić będzie 55 lat pracy). Do niedawna grudziądzkie WZU uważane były za filar polityki amerykańskiego koncernu rakietowego Raytheon (rywal grupy MBDA/Thales w polskim programie Wisła) i jego najważniejszego partnera w Środkowej Europie.
Zdzisław Juchacz, prezes i dyrektor generalny WZU, stwierdził po podpisaniu listu intencyjnego z europejską grupą, iż ceni sobie bardzo, że został w ten sposób wyróżniony przez najlepsze na świecie konsorcjum rakietowe, choć także dobrze ocenia współpracę z Raytheonem. Powiedział, że jego zakład wykorzystuje od dawna rozwiązania europejskie – tak stało się w przypadku modernizacji zestawów SA-6 Kub/Kwadrat dla Węgier, w których zastosowano układy termowizyjne spółki SAGEM. Zdzisław Juchacz ujawnił, że jego spółka dostarcza obecnie sprzęt dla brytyjskich wojsk lotniczych (RAF), sił zbrojnych RFN i kontynuuje realizację kontraktu z US Air Force. Wszystkie te porozumienia związane są z systemami obrony powietrznej. WZU mają nadzieję, że dzięki współpracy z europejskimi potentatami branży rakietowej i radarowej, uda im się wejść na inne rynki, opanowane już przez nowych partnerów.
Na mocy pierwszego z dwóch porozumień sygnowanych 22 grudnia w Warszawie (z udziałem oficjalnego przedstawiciela rządu francuskiego – autoryzującego dokumenty), jeśli grupa europejska zdobędzie kontakt na program Wisła, WZU Grudziądz powierzona zostanie odpowiedzialność za produkcję wyrzutni pocisków Aster 30 Block 1 i Aster 30 Block 1 NT wraz z utworzeniem w Polsce linii montażu końcowego wyrzutni rakiet. Wspólnie z innymi polskimi firmami WZU będą produkować kluczowe elementy wyposażenia wyrzutni i urządzeń ładunkowych rakiet Aster 30. A także mają być odpowiedzialne za ich utrzymanie oraz za szkolenia w trakcie całego okresu eksploatacji systemu Wisła. WZU zostaną też zaangażowane w projektowanie i dalszy rozwój systemów ładunkowych rakiet Aster 30 Block 1.
Drugi list intencyjny precyzuje zasady długoterminowej współpracy pomiędzy grupą MBDA/Thales, a WZU na polu logistyki systemów rakietowych. Zgodnie z porozumieniem, jeśli opcja europejska zwycięży w programie Wisła, WZU będzie głównym kontraktorem MON w logistyce systemów przeciwlotniczych, szkolenia personelu obsługowego i wszelkich usług obsługi technicznej. WZU będzie zarządzać zintegrowanym wsparciem logistycznym na poziomie systemu, jak i pracami naprawczymi wraz z podmiotami odpowiedzialnymi za poszczególne elementy do podzespołów systemu rakietowego.
Z punktu widzenia interesów WZU ważne jest, że na mocy podpisanych dokumentów grudziądzkie zakłady odpowiadać mają za montaż, integrację i utrzymanie wszystkich pomocniczych pojazdów przyszłego systemu Wisła.
MBDA podpisało także list intencyjny z Zakładami Mechanicznymi Tarnów zakreślający ramy jego udziału w produkcji sprzętu do transportu i przechowywania rakiet. Wcześniej – 18 i 19 grudnia 2014 MBDA sygnowało dwa inne dokumenty z Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych oraz grupą PIT-Radwar (PIT-RADWAR podpisuje listy intencyjne, 2014-11-17), gwarantujące przekazanie Polsce technologii symulatora Hardware-in-the-Loop, pozwalającego przewidzieć ocenę zdolności i efektywności operacyjnej danego rozwiązania technicznego w procesie budowania architektury systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Polski, czyli tego, co prezydent RP określa mianem Tarczy Polski. Za jego pomocą można symulować taktykę rozmieszczenia stanowisk systemu dla osiągnięcia maksimum efektu osłony kraju. Ale także symulować lot rakiety ku wskazanemu celowi bez konieczności odpalania drogiego pocisku.