Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Libijskie zbrojenia z poślizgiem

Strategia i polityka, 11 marca 2015

Członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ nie wyrazili zgody na sprzedaż uzbrojenia libijskim siłom zbrojnym.

Rada Bezpieczeństwa ONZ nie wyraziła zgody na sprzedaż Libii uzbrojenia / Zdjęcie: ONZ

Na początku marca władze Libii zwróciły się do Rady Bezpieczeństwa ONZ z prośbą o zgodę na zakup nowego sprzętu wojskowego, tym m.in. kilkunastu samolotów wojskowych, 7-8 śmigłowców uderzeniowych, ponad setki czołgów i tyluż innych wozów bojowych oraz ponad 10 tys. karabinów maszynowych i ręcznych granatników przeciwpancernych. Większość sprzętu miałaby pochodzić od dostawców – państwowych i prywatnych – z Czech, Serbii i Ukrainy.

Rada Bezpieczeństwa ONZ nie była w stanie udzielić w poniedziałek zgody na sprzedaż Libii wymaganego uzbrojenia i wyposażenia wojskowego. Na wniosek Hiszpanii debatę w tej sprawie zawieszono. Stanowisko Madrytu poparły delegacje Angoli, Chile, Francji, Litwy, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii i USA.  

Embargo na transfer broni do Libii obowiązuje od 2011, kiedy kraj pogrążył się z chaosie walk wewnętrznych, które ostatecznie doprowadziły do obalenia i śmierci Muammara al-Kaddafiego (Koniec operacji libijskiej, 2011-10-31). Zakaz sprzedaży uzbrojenia może być znoszony tylko w indywidualnych i dobrze umotywowanych przypadkach. Tak było m.in. latem 2013, kiedy Libijczycy odebrali od USA kilkuset pojazdów terenowych HMMWV (200 HMMWV dla Libii, 2013-07-30).  

Mimo wysiłków społeczności międzynarodowej (Libijczycy rozpoczynają szkolenie w W. Brytanii, 2014-06-13), sytuacja w Libii nie uległa dotąd poprawie. Kraj nadal destabilizują walki między poszczególnymi frakcjami. Główna oś konfliktu przebiega miedzy ugrupowaniami islamistycznymi a zwalczającymi je siłami rządowymi, wspieranymi militarnie przez państwa regionu, w tym Egipt i ZEA (Kolejne bombardowanie w Libii, 2014-09-16).  

Społeczność międzynarodowa obawia się, że udzielenie zgody na sprzedaż Libii wymaganego uzbrojenia nie poprawi sytuacji wewnętrznej w tym państwie. Istnieje bowiem ryzyko, że sprzęt wojskowy wpadnie w ręce islamistów. Obawy te potwierdza przypadek zestrzelenia przez siły rządowe przed kilkoma tygodniami śmigłowca bezzałogowego Camcopter S-100, używanego przez islamistów do obserwacji i rozpoznania pozycji wojsk wiernych rządowi w Tobruku. Warto nadmienić, że bezzałogowiec był przedtem używany przez libijską straż wybrzeża. Śmigłowiec austriackiego Schiebela został przekazany Libijczykom przez UE (Islamiści używają Camcoptera S-100, 2015-01-16).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.