Nowopowstała spółka Jet Republic zamówiła u Bombardiera 110 samolotów dyspozycyjnych Learjet 60 XR o wartości 1,5 mld USD. Samoloty będą wykorzystywane przez osoby prywatne, zrzeszone w Private Jet Club.
Jet Republic została założona przez byłych członków kadry kierowniczej dużych, międzynarodowych przedsiębiorstw (także branży lotniczej) oraz RAF. Osobom tym udało się przekonać austriacki Euram Bank do sfinansowania przedsięwzięcia.
Pomysł polega na stworzeniu klubu prywatnych użytkowników samolotów, należących do Jet Republic, którzy płaciliby za wykorzystane godziny lotu. W przypadku zwykłych członków, wykupywaliby oni abonament na nie mniej niż 25 h lotu rocznie. Członkowie-udziałowcy, wykupią nie niej niż 50 h lotu rocznie, z prawem do nabycia współużytkowanego samolotu, po zakończeniu kontraktu.
Władze spółki podpisały z kanadyjskim Bombardierem umowę na dostawę 110 Learjetów 60 XR, które będą obsługiwały 1100 połączeń w Europie. Samoloty tego typu pilotowane są przez 1-2 osoby i mogą zabrać na pokład do 9 pasażerów. Przy 6 osobach na pokładzie maksymalny zasięg lotu wynosi 4 540 km, co pozwala dotrzeć w dowolne miejsce Europy (loty transatlantyckie możliwe są jedynie między Wyspami Brytyjskimi a kanadyjską Nową Funlandią).