Czeskie ministerstwo obrony opublikowało informację o zaplanowanych na 2009 misjach zagranicznych. Łącznie weźmie w nich udział ok. 1200 żołnierzy, a koszt ich działania szacowany jest na 2,4 mld CZK (330 mln zł).
W przyszłym roku rząd w Pradze chce przede wszystkim zwiększyć swoją obecność wojskową w Afganistanie. Obecnie stacjonuje tam 490 żołnierzy, w tym największa grupa, stanowiąca trzon prowincjonalnego zespołu odbudowy (PRT) prowincji Logar (ok. 200 żołnierzy). Pozostałe grupy tworzy obsada szpitala polowego w Kabulu i dwie grupy bojowe, przydzielone do kontyngentów brytyjskiego i holenderskiego.
W 2009 liczba ta ma się zwiększyć łącznie do 745 żołnierzy, w tym 645 w ramach formacji ISAF. 100 komandosów, z 601. skupiny speciálních sil, będzie działać razem z oddziałami amerykańskimi, w ramach niezależnej od ISAF operacji Trwała Wolność.
Zwiększenie obecności wojskowej motywowane jest pogorszeniem stanu bezpieczeństwa w rejonach odpowiedzialności, a szczególnie w prowincji Logar, gdzie znajdzie się 330 Czechów. Do Afganistanu zostanie przetransportowany również 120-osobowy pododdział lotniczy, wykorzystujący 3 śmigłowce Mi-171S oraz 45 żołnierzy, obsługujących i zabezpieczających radar pola walki Arthur.
Tradycyjnie duży kontyngent Czesi wystawią w misji KFOR w Kosowie. Będzie tam służyć 430 żołnierzy kompanii manewrowej i zabezpieczenia. Kolejnych 120 żołnierzy stworzy odwód, gotowy do natychmiastowego przerzutu z Czech.
75 żołnierzy - pilotów i mechaników obsługujących 4 Gripeny - zostanie przerzuconych na Litwę, w ramach natowskiej misji Air Policing nad krajami Bałtyckimi (zobacz: Amerykanie w Szawlach). Warto przy tym zauważyć, że kontyngenty innych państw potrzebują do obsługi 4 samolotów innych typów z reguły ok. 100 żołnierzy.
Małe, kilkuosobowe grupy żołnierzy naszego południowego sąsiada zostaną przeznaczone do działań w Iraku, Czadzie i na Wzgórzach Golan.
Czesi wyznaczyli również swój kontyngent do działania w ramach Sił Odpowiedzi NATO. Podobnie, jak w poprzednich latach, tworzy go 230 żołnierzy formacji wojsk chemicznych. Dodatkowo 1800 żołnierzy wyznaczono do grup bojowych UE.