Departament Transportu Stanów Zjednoczonych Ameryki zamierza utworzyć rejestr bezzałogowych statków latających.
Rząd w Waszyngtonie podjął decyzję o stworzeniu rejestru małych bezzałogowych statków latających w odpowiedzi na coraz częstsze skargi na ich operowanie w kontrolowanej przestrzeni powietrznej, składane przez porty lotnicze i załogi samolotów komunikacyjnych. O skali zjawiska najlepiej świadczy fakt, że w 2014 odnotowano 238 tego typu zdarzeń, zaś podczas pierwszych 7 miesięcy br. było ich aż 650 (Bsl ranił 11-miesięczną dziewczynkę, 2015-09-19, Spór o zestrzelenie bsl nad Kentucky, 2015-08-02, Bsl niebezpiecznie blisko lotniska JFK, 2015-08-02).
W związku z tym, domagając się obowiązkowości i odpowiedzialności od operatorów bsl, używających ich do celów rekreacyjnych, Departament Transportu Stanów Zjednoczonych Ameryki chce, aby do 20 listopada zostały opracowane wytyczne procesu rejestracyjnego, dzięki czemu nowe przepisy mogłyby zacząć obowiązywać od połowy grudnia br.
Zadaniem tym zajmie się zespół złożony z 25-30 specjalistów z agencji rządowych i przemysłu. Doradzą oni rządowi, które bezzałogowce nie muszą być ujęte w rejestrze ze względu na małe ryzyko, jakie stwarzają dla ruchu lotniczego. Osoby już używające bsl nie będą musiały rejestrować ich od razu, lecz przewiduje się dla nich pewien okres przejściowy. Przepisom nie będą podlegały modele statków powietrznych, jednak mają być one użytkowane w sposób niezagrażający załogowym statkom powietrznym i mają zawsze ustępować im pierwszeństwa.
Minister transportu USA Anthony Foxx uważa, że powstanie rejestru małych bsl zwiększy bezpieczeństwo ich użytkowania. Dodatkowo pozwoli to na ściganie tych, którzy zagrażają bezpieczeństwu i ich zidentyfikowanie przez Federalną Administrację Lotnicza (FAA). Możemy podjąć działania konieczne do ochrony naszej przestrzeni powietrznej – dodał Anthony Foxx. Zarazem jednak władze nie będą wymagały od obywateli posiadania licencji operatora bsl.
Jednocześnie FAA opracowuje regulacje dotyczące komercyjnego zastosowania małych bezzałogowców, które dotychczas użytkowane są na zasadzie odstępstwa. Przepisy mają ujrzeć światło dzienne w czerwcu 2016, po zatwierdzeniu przez rząd.