Samolot patrolowy P-3 Orion rozbił się podczas lądowania w afgańskiej bazie Bagram. Wszystkie osoby, które były na pokładzie, przeżyły.
Należący do US Navy morski samolot patrolowy P-3 Orion rozbił się dziś rano, wypadając za pas startowy lotniska bazy Bagram, mieszczącej się na północ od Kabulu, stolicy Afganistanu. Za pasem samolot rozbił się i zapalił. Według informacji szefostwa bazy, został bardzo poważnie uszkodzony, a w praktyce zniszczony.
Wszystkim osobom, które były na pokładzie, udało się opuścić samolot. Tylko jeden z żołnierzy został poważniej ranny, doznając złamania. Został przewieziony do Craig Joint Theater Hospital w Bagram.