Londyn rozpoczął przygotowania do misji sił pokojowych we wschodniej Afryce.
W zeszłym tygodniu grupa brytyjskich wojskowych udała się do Sudanu Południowego. Żołnierze dokonają oceny sytuacji na miejscu. Zebrane przez nich informacje pozwolą Londynowi na dopracowanie planu wysłania kilkuset żołnierzy sił pokojowych do wschodniej Afryki.
Jesienią 2015 brytyjski premier David Cameron zapowiedział, że jego kraj udzieli większego wsparcia siłom wielonarodowym, dążącym do ustabilizowania sytuacji na kontynencie afrykańskim (Londyn wyśle żołnierzy do Afryki, 2015-09-29). Wkrótce potem Londyn zadeklarował gotowość wysłania własnych wojsk do ogarniętego konfliktem wewnętrznym Sudanu Południowego (Chiński batalion UNMISS rozpoczyna służbę, 2015-06-01; QW-2 dla Sudanu Południowego, 2015-03-16), a także Somalii (al-Szabab potwierdza zajęcie bazy UA, 2016-01-22). Przygotowywana przez Brytyjczyków misja ma przyczynić się do ustania walk we wschodniej Afryce. Pozwoli też ograniczyć nielegalną imigrację Afrykanów do Europy, która jest skutkiem postępującej destabilizacji regionu.
Pod koniec ub.r. Wielka Brytania obiecała również pomóc w szkoleniu nigeryjskich sił zbrojnych (Brytyjska misja szkoleniowa w Nigerii, 2015-12-22). Londyn zamierza zwiększyć liczebność personelu stacjonującego na zachodzie Afryki. Brytyjscy instruktorzy wojskowi będą przygotowywać Nigeryjczyków do walki z bojówkarzami Boko Haram i innych organizacji ekstremistycznych, które od wielu lat destabilizują kraj (Rozbudowa nigeryjskiej armii, 2016-01-18; MRAP dla Nigerii, 2016-01-11).