Bill Maxwell, odpowiedzialny w Boeingu za eksploatację samolotów wielozadaniowych Hornet, poinformował, że dowództwo US Marine Corps (USMC) zamówiło 30 zmodernizowanych samolotów F/A-18C, które wcześniej wycofano z eksploatacji, jako zbędne. Obecnie znajdują się one w pustynnej przechowalni zarządzanej przez 309th Aerospace Maintenance and Regeneration Group (AMARG) w Davis-Monthan AFB.
Powodem tej decyzji są opóźnienia w rozwoju i dostawach samolotów wielozadaniowych nowej generacji Lockheed Martin F-35B Lightning II. Nieoficjalnie wiadomo też, że Marines nie są zadowoleni z F-35B, jako samolotu jednosilnikowego (F/A-18 jest dwusilnikowy) , o stosunkowo niewielkim zasięgu, co znacznie ogranicza jego możliwości operacyjne nad dużymi akwenami (Dozbrajanie lotnictwa USMC, 2016-05-12).
Boeing ma nie tylko wykonać przeglądy i przywrócić zdatność do lotów wybranych F/A-18C, ale i zmodernizować je do nowego standardu. Nazwano go C+. Zmodernizowane myśliwce mają wejść w skład dwóch eskadr lotnictwa USMC (Hipoksja pilotów USN i USMC , 2016-05-10).
Dwa pierwsze F/A-18C zostały już dostarczone do zakładów Boeinga w Cecil Field na Florydzie. Kolejnych 5 jest przygotowywanych do transportu, Następne 4 mają trafić do Cecil Field we wrześniu.
Standard C+ został zaproponowany przez Boeinga w 2014. Obejmuje on zmodernizowaną awionikę i ulepszony radiolokator AN/APG-65. Boeing wydłuża też resurs samolotów z 6 do 8 tysięcy godzin.
Zakłady w Cecil Field zajmują się obecnie konwersją wycofanych z eksploatacji myśliwców F-16 na cele powietrzne dla US Air Force. 97 samolotów ma zostać przebudowanych do wersji QF-16. Na razie powstało 13 QF-16 z zaplanowanych 97 (Pierwszy seryjny QF-16 w Tyndall, 2015-03-23).