AREX zaprezentował na paryskich targach zbrojeniowych zmodyfikowane karabinki serii REX AKB-15. Broń jest testowana przez siły zbrojne Słowenii.
Niewielkie przedsiębiorstwo ze Słowenii (Eurosatory 2014: Pierwszy pistolet ze Słowenii, 2014-06-17) pokazało na Eurosatory ciekawie zmodyfikowany karabinek Zastava M70, w którym wprowadzono monolityczną nakładkę na komorę zamkową, łoże z zestawami szyn montażowych, kolbę składaną o regulowanym położeniu stopki i chwyt pistoletowy (te ostatnie produkcji Magpul). Broń oferowana jest w dwóch wersjach REX AKB-15 z standardową 415-mm lufą (masa 3,95 kg) i w odmianie skróconej REX AKB-15S z lufą długości 314 mm (masa 3,85 kg). Dzięki zamianie pokrywy na nakładkę i odpowiedniej obsadzie kolby, udało się uzyskać w broni układ liniowy, osłabiający podrzut. Do tego też przyczynia się zastosowanie efektywnego urządzenia wylotowego.
REX AKB-15 powstał na zlecenie słoweńskiego ministerstwa obrony, które analizuje możliwość modyfikacji używanych karabinków M70. Choć Słoweńcy przyjęli do uzbrojenia belgijski bezkolbowy FN F2000 do naboju 5,56 mm x 45 NATO, to jednak w magazynach nadal trzymają 3 tys. jugosłowiańskich kopii AK. Obecnie 20 AKB-15 w odmianach ze standardową i skróconą lufą jest testowanych przez siły zbrojne Słowenii. Ponadto AREX przy współpracy przedsiębiorstwa z Bośni i Hercegowiny, stworzył też własny 30-nabojowy magazynek do AK z tworzywa sztucznego.
Modyfikacja nie obejmuje jedynie modelu Zastava M70, ale dowolną odmianę AK, w szczególności karabinki wytwarzane w Polsce czy ZSRR. To ostatnie, ze względu na specyficzną konstrukcję jugosłowiańskiej broni jest nawet łatwiejsze. Choć AREX preferuje dostarczenie klientowi zmodyfikowanych przez siebie kałasznikowów, to możliwe jest też zamówienie samych zestawów do konwersji, choć wymaga ona interwencji rusznikarza.