Brytyjskie przedsiębiorstwa opracowały urządzenie chroniące porty lotnicze przed wtargnięciem w ich przestrzeń bsl. Wkrótce rozpoczną się jego próby na kilku lotniskach w USA.
Urządzenie o nazwie Anti-UAV Defence System (AUDS, ang. system obrony przed bezzałogowymi statkami latającymi) zostało przetestowane przez Amerykanów pod koniec ub. r. Na bazie tych doświadczeń Federalna Administracja Lotnicza (FAA) postanowiła zbadać jego działanie w rzeczywistych warunkach, na terenie kilku portów lotniczych. W maju urządzenie testowali także Brytyjczycy.
Producentem AUDS są 3 brytyjskie przedsiębiorstwa. Blighter Surveillance Systems opracowało radiolokator pracujący w paśmie Ku. Chess Dynamics dostarcza kamery, a Enterprise Control Systems – radiostację zakłócającą.
Po wykryciu przez radar bsl – intruza, który wtargnął w przestrzeń portu lotniczego, z odległości ok. 10 km, jego lot jest śledzony przez kamery: telewizyjną i termowizyjną. Następnie radiostacja nadaje sygnał, zakłócający sygnał sterujący bsl. Cały proces trwa 8-15 s. Przebieg operacji jest nagrywany i może być użyty podczas procesu, wytoczonego operatorowi bezzałogowca przez władze portu, oskarżające go o zagrożenie bezpieczeństwa operacji lotniczych (Blisko zderzenia bsl z Embraerem 175, 2015-05-31).
AUDS może działać w największych portach lotniczych, niezależnie od pory doby i warunków atmosferycznych, bez zakłócania pracy innych urządzeń. Nasz operator może skutecznie przejąć kontrolę nad bezzałogowcem i zmusić go do bezpiecznego lądowania poza obszarem portu – mówi szef Blighter, Mark Radford.
Wierzymy, że mamy doskonały produkt, który może konkurować z podobnymi urządzeniami, wykorzystującymi drogie wojskowe radary trójswpółrzędnościowe. AUDS jest dostępny za znacznie niższą cenę – dodaje Colin Bullock, prezes Enterprise Control Systems.