Rosyjski Bazalt zakończył próby granatnika przeciwpancernego RPG-30, przeznaczonego do pokonywania systemów ochrony aktywnej czołgów.
Granatnik RPG-30 różni się od innych modeli dodatkową wyrzutnią małego pocisku, który podąża do celu tuż przed głównym granatem z głowicą tandemową kal. 105 mm. Zadaniem dodatkowego pocisku jest aktywowanie ochrony aktywnej i zniszczenie osłony w miejscu, w które trafi później granat PG-30. Konstruktorzy twierdzą, że systemy aktywne mogą przeciwdziałać kolejnemu pociskowi po określonym czasie, ok. 0,2-0,4 s. I ten czas wykorzystuje główny granat.
RGP-30 ma masę 10,3 kg. Zasięg celnego strzału granatu wynosi ok. 200 m. PG-30 przebija jednorodny pancerz o grubości 600 mm, ścianę żelbetonową o grubości 1,5 m, a osłonę ziemną grubą na blisko 4 m.
GNPP Bazalt zakończył z powodzeniem próby nowego granatnika. Teraz rozpoczyna produkcję seryjną na potrzeby armii rosyjskiej. RPG-30 jest też oferowany na eksport. Przeciwko temu zaprotestował już Departament Obrony USA (podobnie jak w wypadku produkowanego także poza Rosją RPG-32). Amerykanie twierdzą, że będzie to bardzo groźna broń dla terrorystów, w których ręce prędzej czy później trafi.