Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Chińskie szpiegostwo w sieci

Strategia i polityka, 21 listopada 2008

Rządowa komisja ds. amerykańsko-chińskich zagadnień gospodarczych i bezpieczeństwa, w przesłanym do Kongresu USA raporcie, alarmuje, że liczba ataków chińskich hakerów rośnie, a rodzime instytucje i przedsiębiorstwa nie są w stanie temu skutecznie przeciwdziałać.

Zdjęcie: sinomania.blogspot.com

Komisja przypomniała parlamentarzystom, że praktycznie wszystkie instytucje rządowe, wojskowe, gospodarcze i komunalne są całkowicie zależne od przekazywania danych przez Internet. Skuteczny, cybernetyczny atak na system przesyłu energii elektrycznej, wody, paliw, kontroli ruchu drogowego i lotniczego, w praktyce mógłby sparaliżować USA.

Drugim poważnym zagrożeniem jest szpiegostwo. Raport komisji precyzuje, że liczba ataków chińskich hakerów rośnie. Nie jest to przy tym działanie spontaniczne, a skoordynowane akcje. Chińskie uczelnie wojskowe otworzyły nawet specjalne kierunki studiów, kształcące informatycznych wywiadowców.

W 2007 udało im się przechwycić informacje z 10 największych amerykańskich koncernów, w tym tak kluczowych dla bezpieczeństwa, jak Boeing, Northrop Grumman, Raytheon i Lockheed Martin. W ręce Chińczyków dostały się także dane NASA o systemie napędowym marsjańskiego orbitera, panelów słonecznych i zbiorników paliwa, a także informacje o systemach planowania misji śmigłowców wojsk lądowych oraz planowania lotów maszyn US Air Force.

Informatycy Państwa Środka spenetrowali również NIPRNet, sieć komputerową Departamentu Obrony USA, którą przesyłane są nie tajne, ale często poufne informacje. Według analityków komisji, wpływanie na tą niezabezpieczoną sieć, może jednak doprowadzić do znacznego zakłócenia działań amerykańskich sił zbrojnych.

Chińskie zagrożenie nie sprowadza się jedynie do ataków hakerów. Państwo to produkuje ogromną część sprzętu komputerowego i biurowego, kupowanego przez instytucje amerykańskie, w tym wojsko. Tymczasem to właśnie Amerykanie byli prekursorami wykorzystywania własnego, eksportowanego sprzętu informatycznego do pobierania informacji czy określania położenia instytucji, na podstawie działań ukrytych podzespołów czy czujników położenia (wykorzystano to np. w Iraku, do zlokalizowania dowództw i instytucji, wykorzystujących amerykańskie kserokopiarki, które zmieniły miejsca postoju, po ataku na Kuwejt). Dlatego teraz sami zdają sobie doskonale sprawę z powagi sytuacji.

Członkowie komisji rządowej zaproponowali parlamentarzystom zwiększenie nakładów na zabezpieczenie przesyłu informacji w sieci, jednostki kontrwywiadu przemysłowego oraz rozpoczęcie współpracy anty-chińskiej z europejskimi i azjatyckimi sojusznikami. Dodali, że kontrposunięcia są absolutnie konieczne - USA, przy obecnym stanie zabezpieczeń, nie są w stanie obronić się przed coraz bardziej agresywnym zachowaniem Chin.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.