Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Odczytano rejestrator foniczny Tu-154B

Lotnictwo cywilne, 28 grudnia 2016

Wczoraj odczytano zapis pierwszego z wydobytych z wód Morza Czarnego rejestratora pokładowego rozbitego 25 grudnia samolotu Tu-154B należącego do Ministerstwa Obrony FR. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ostatnie frazy wypowiedziane przez członków załogi wskazują na awarię mechanizacji skrzydeł. Po słowach: Zakryłki suka (Klapy, suka) słychać: Komandir, padajem (Dowódco, spadamy).

Jeden z wydobytych fragmentów rozbitego Tu-154B / Zdjęcie: MCzS FR

Według śledczych i analityków oznacza to, że tuz po starcie doszło do awarii układu sterowania klapami, które nie wysunęły się prawidłowo. Samolot, który musiał zawrócić podczas wznoszenia, by skierować się do Syrii, uległ przeciągnięciu. Według naocznych świadków, feralny Tu-154B uderzył w wodę opadając na wysokim kącie natarcia. Jako pierwsza z powierzchnią wody miała zetknąć się część ogonowa.

Dziś został wydobyty z wody drugi rejestrator pokładowy. Rejestrator parametrów lotu, podobnie jak wcześniej foniczny, został przewieziony do Moskwy. Tam specjaliści rozpoczęli prace nad jego odczytem.

Tymczasem płetwonurkowie odnajdują kolejne fragmenty wraku. Dziś rano ich liczba przekroczyła półtora tysiąca. Dopiero jedna trzecia z nich została wydobyta na powierzchnię.

Z kolei liczba wydobytych z wody ciał wzrosła do 15. Zidentyfikowano już pierwsze ofiary. Poza ciałami ratownicy znajdują wiele mniejszych fragmentów osób lecących rozbitym Tu-154B (Znaleziono kadłub rozbitego Tu-154B, 2016-12-26).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.