Dziś rano południowokoreański samolot patrolowy i zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) P-3CK wykonywał rutynową misję nad Morzem Japońskim. Według komunikatu Ministerstwa Obrony Republiki Korei, ok. 6:10 czasu lokalnego jeden z członków jego załogi przypadkowo uruchomił awaryjny zrzut uzbrojenia. W efekcie samolot zrzucił 3 pociski przeciwokrętowe Harpoon, bomby głębinowe i torpedę.
Według komunikatu, do incydentu doszło ok. 30 mil (ok. 50 km) na wschód od Yangyang. W rejonie zrzutu uzbrojenia znajdował się kuter rybacki. Ani on, ani żadne inne obiekty nie ucierpiały w wyniku incydentu.
W rejon przypadkowego zrzutu skierowano trałowiec i okręt ratowniczy. Mają one odnaleźć i wyłowić zrzucone z samolotu uzbrojenie. Według południowokoreańskiego resortu obrony nie zostało ono aktywowane i nie grozi wybuchami.