Rząd Belgii podjął decyzję o rozpoczęciu procedury zakupu następców myśliwców F-16. Obecnie belgijskie wojska lotnicze eksploatują 54 F-16 (44 jednomiejscowe AM i 10 dwumiejscowych BM). Ich resursy – według obecnych przewidywań – mają kończyć się w latach 2023-2028. Aby nowe samoloty mogły je zastąpić, wynik przetargu musi zostać ogłoszony najpóźniej w 2018.
Ministerstwo obrony Belgii zdecydowało, że dla zastąpienia 54 obecnie używanych F-16 wystarczą 34 nowe myśliwce. Zmniejszenie liczby eksploatowanych samolotów ma być możliwe ze względu na większe możliwości funkcjonalne planowanych do zakupu maszyn. Belgijscy dowódcy planują też większe wykorzystanie symulatorów w szkoleniu pilotów i techników.
Belgia pierwsze kroki dla wymiany swych F-16 podjęła pod koniec 2012. Uznano wówczas, że ich obsługa staje się coraz bardziej skomplikowana i droga. W czerwcu 2014 Belgowie wystosowali zapytanie o informacje (RFI) do pięciu potencjalnych dostawców nowych samolotów – 2 z USA (Boeing i Lockheed Martin) i 3 z Europy (Francja – Dassault Aviation, W. Brytania – Eurofighter i Szwecja – Saab). Odpowiedzi były analizowane od października 2014 do marca 2017. Na bazie wyników analiz określono wymagania na nowe samoloty i pakiety serwisowe. Formalny dokument (requests for proposals, RFP) został ogłoszony 17 marca 2017.
Według dostępnych informacji, Belgia chce, by oferty zawierały propozycje cen samolotów i kosztów ich eksploatacji do 2030. Wstępne założenia przewidują, że potencjalny kontrakt ma być wart nie więcej niż 3,6 mld Euro, a całkowity koszt zakupu i 40-letniej eksploatacji samolotów może przekroczyć 15 mld Euro. Więcej informacji o wymaganiach zawartych w RFP Belgowie mają ogłosić po uzyskaniu odpowiedzi od wszystkich potencjalnych dostawców.