W poniedziałek żołnierze 7. dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej prowadzili doskonalący trening kierowania ogniem ze strzelaniem amunicją bojową pk. Lufa-17.
Celem treningu było doskonalenie indywidualnych i zespołowych umiejętności oraz nawyków artylerzystów 7. dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej, 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej podczas planowania i wykonywania zadań ogniowych. Podczas Lufy-17 zgrywano dowódców, sztab i pododdziały na tle określonej sytuacji taktycznej. Dzięki zgraniu każdego organu planistycznego i bojowego możliwe było prowadzenie celnego ognia do celów, których położenie jest znane, ale nie są one widziane gołym okiem.
- Trening kierowania ogniem to najskuteczniejsza forma szkolenia, zgrywania dowódców, sztabów, pododdziałów oraz poszczególnych funkcyjnych w wykonywaniu zadań zgodnie z ich bojowym przeznaczeniem. Treningi, zwłaszcza te z użyciem amunicji bojowej, wprowadzają swoistą powagę, spokój, a zarazem reżim działania, a wykorzystywanie nowoczesnych systemów kierowania ogniem pozwala na szybsze i bezgłosowe prowadzenie ognia - podsumował kierownik zajęć podpułkownik Paweł Jędryczka.
Przebieg ćwiczenia nadzorowali m.in.: dowódca 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, płk dypl. Piotr Malinowski, szef Zarządu Wojsk Rakietowych i Artylerii, gen. bryg. Sławomir Owczarek oraz szef Wojsk Rakietowych i Artylerii 11. Dywizji Kawalerii Pancernej, płk Mirosław Misior.
Podczas treningu zaprezentowano działanie zautomatyzowanego zestawu kierowania ogniem Topaz dla przedstawicieli sił zbrojnych Republiki Czeskiej. Pozwala on na optymalne wykorzystanie posiadanych środków ogniowych dla zapewnienia odpowiedniej siły ognia we właściwym czasie i miejscu.
Na podstawie informacji por. Weroniki Milczarczyk, 17. WBZmech.