Ekspedycja Ministerstwa obrony FR wydobyła z dna rzeki Don w rejonie miejscowości Uryw Pokrowka w obwodzie woroneskim czołg M3 Stuart z czasów II wojny światowej (w nomenklaturze rosyjskiej – Wielkiej wojny ojczyźnianej). Wykorzystano przy tym pojazdy inżynieryjne jednostek 20. Armii ogólnowojskowej Zachodniego okręgu wojskowego. Wcześniej, dla zabezpieczenia operacji, z dna Donu wydobyto około 40 min przeciwczołgowych i pocisków różnych kalibrów. Amunicję saperzy usunęli także z kadłuba czołgu. Wydobyty czołg pozbawiony jest wieży.
Przygotowania do wydobycia Stuarta trwały 5 dni. Uczestniczyli w nich wojskowi i cywilni płetwonurkowie. Wrak znajdował się na środku rzeki na głębokości ok. 5 metrów.
W rejonie prowadzonych prac wydobyto też inne obiekty. Jest wśród nich wieża i inne fragmenty niemieckiego działa pancernego StuG III (Sturmgeschütz) wyprodukowanego – według wstępnych danych – w 1942. Obecnie wydobywany jest ciągnik S-65 Staliniec.
Według dostępnych informacji, w miejscu prowadzonych obecnie prac w styczniu 1943 znajdowała się przeprawa mostowa. W tym rejonie toczyły się ciężkie walki. Prawdopodobnie wydobyty czołg znalazł się w wodzie w wyniku nalotu lub ostrzału artyleryjskiego mostu. Załodze czołgu udało się zapewne uratować, bo we wraku nie znaleziono szczątków ludzi.
W ekspedycji biorą udział nie tylko wojskowi. Uczestniczą w niej m.in. także specjaliści z podmoskiewskiego parku Patriot i przedsiębiorstwa robót podwodnych Pietr oraz wolontariusze.
Czołgi lekkie Stuart były produkowane w USA w latach 1941-1944. Powstało ich blisko 23 tysiące różnych wersji (Stuart był najliczniej wyprodukowanym czołgiem lekkim w historii). 1336 z nich trafiło do ZSRS w ramach programu Lend-Lease. Głównym uzbrojeniem Stuarta była armata M6 kal. 37 mm.